Mają wspólną pasję - fotografowanie. Na co dzień oddają się swoim zwykłym zajęciom, ale zaraz po pracy chwytają za aparat, by uwiecznić fajne chwile. Mówią, że "stracili głowę" dla swej pasji. Do tego są bardzo skromni. Nieważne są dla nich nagrody, lecz satysfakcja z wykonywanej pracy, z każdego "cykniętego" zdjęcia. Oto oni, zwycięzcy sierpniowej Fotki Miesiąca z Dialogiem.
Patronat nad wakacyjnymi edycjami konkursu przejęła Telefonia Dialog SA. Komisja złożona wyłącznie z przedstawicieli tej firmy wytypowała zwycięzców "Letniej edycji Fotki Miesiąca z Dialogiem". Firma Dialog ufundowała cenne nagrody, m. in. laptop marki Fujitsu Siemens Amilo Pro V351 oraz trzy nagrody niespodzianki. Wczoraj (20 września) laureaci konkursu odebrali z rąk dyrektora Regionalnego Centrum Sprzedaży firmy Dialog Pana Sławomira Gałki nagrody i dyplomy oraz opowiedzieli nam więcej o sobie.
- Na co dzień zajmuję się głównie dziećmi, nie pracuję od 12 lat, a fotografią zajmuję się od roku - opowiada Dorota Zylbert, wyróżniona za zdjęcie "CSIO". - Fotografowanie moja główna pasja. Najbardziej lubię uwieczniać zwierzęta, dzieci i ciekawe, niespotykane rzeczy czy zjawiska. Nie przepadam natomiast za fotografowaniem krajobrazów. Bohaterami moich zdjęć są najczęściej ... moje pociechy, czyli moje dzieci.
Kolejny wyróżniony za zdjęcie "Tymczasem gdzieś w okolicach Pasłęka" Dominik Wolski fotografią interesuje się od kilku lat. - Na co dzień pracuję jako urzędnik - mówi - a moja przygoda z fotografią zaczęła się w 2004 roku. Wtedy to zacząłem robić zdjęcia starą lustrzanką mojego taty, którą znalazłem gdzieś w piwnicy. Lubię fotografować krajobrazy, architekturę oraz ludzi. Od miesiąca tematem przewodnim moich zdjęć jest syn, który niedawno mi się urodził.
- Na co dzień pracuję w zakładzie meblarskim, a fotografią zajmuję się od około trzech lat. Jestem typowym amatorem - mówi zwycięzca sierpniowej Fotki Miesiąca Arkadiusz Ławrynowicz, nagrodzony za zdjęcie "W odbiciu - na Zaciszu". - Najbardziej lubię fotografować krajobrazy i elbląską architekturę pokazaną w sposób abstrakcyjny.
Wieloma sukcesami w dziedzinie fotografii może pochwalić się kolejny wyróżniony Jarosław Jaroszuk. Jest bowiem laureatem zorganizowanego przez "National Geographic" konkursu fotograficznego w kategorii Pejzaż Polski, w którym zajął pierwsze miejsce (jego zdjęcie zostało wybrane spośród 70 tysięcy nadesłanych!). Odebrał również nagrodę z rąk Prezydenta Olsztyna w konkursie dla osób szczególnie utalentowanych. W sierpniowej edycji Fotki pan Jarosław został wyróżniony za zdjęcie "Elbląska Poświata".
- Fotografią zainteresowałem się na początku lat 80-tych, zaraz po stanie wojennym - mówi z radością o swojej pasji. - Była to wtedy fotografia przyrodnicza, krajobrazy, generalnie wszystko to, co dało się uchwycić na zdjęciu. Obecnie fotografuję głównie podczas podróży. Przywożę wiele zdjęć z miejsc, które uda mi się odwiedzić. Jakiś czas temu byłem na Mauritiusie, dokąd wyjechałem w celach zarobkowych. Stamtąd przywiozłem wiele ciekawych zdjęć. Moim ulubionym zdjęciem jest zdjęcie burzy, którą sfotografowałem w Czarnogórze - dodaje. - Wiele razy próbowałem uchwycić burzę, ale nigdy mi się to nie udawało. Dopiero w Czarnogórze udało mi się uchwycić błyskawice uderzającą w taflę lodu.
Zwycięzcom konkursu gratulujemy, a naszych Czytelników zachęcamy do wzięcia udziału w kolejnych edycjach Fotki Miesiąca.
- Na co dzień zajmuję się głównie dziećmi, nie pracuję od 12 lat, a fotografią zajmuję się od roku - opowiada Dorota Zylbert, wyróżniona za zdjęcie "CSIO". - Fotografowanie moja główna pasja. Najbardziej lubię uwieczniać zwierzęta, dzieci i ciekawe, niespotykane rzeczy czy zjawiska. Nie przepadam natomiast za fotografowaniem krajobrazów. Bohaterami moich zdjęć są najczęściej ... moje pociechy, czyli moje dzieci.
Kolejny wyróżniony za zdjęcie "Tymczasem gdzieś w okolicach Pasłęka" Dominik Wolski fotografią interesuje się od kilku lat. - Na co dzień pracuję jako urzędnik - mówi - a moja przygoda z fotografią zaczęła się w 2004 roku. Wtedy to zacząłem robić zdjęcia starą lustrzanką mojego taty, którą znalazłem gdzieś w piwnicy. Lubię fotografować krajobrazy, architekturę oraz ludzi. Od miesiąca tematem przewodnim moich zdjęć jest syn, który niedawno mi się urodził.
- Na co dzień pracuję w zakładzie meblarskim, a fotografią zajmuję się od około trzech lat. Jestem typowym amatorem - mówi zwycięzca sierpniowej Fotki Miesiąca Arkadiusz Ławrynowicz, nagrodzony za zdjęcie "W odbiciu - na Zaciszu". - Najbardziej lubię fotografować krajobrazy i elbląską architekturę pokazaną w sposób abstrakcyjny.
Wieloma sukcesami w dziedzinie fotografii może pochwalić się kolejny wyróżniony Jarosław Jaroszuk. Jest bowiem laureatem zorganizowanego przez "National Geographic" konkursu fotograficznego w kategorii Pejzaż Polski, w którym zajął pierwsze miejsce (jego zdjęcie zostało wybrane spośród 70 tysięcy nadesłanych!). Odebrał również nagrodę z rąk Prezydenta Olsztyna w konkursie dla osób szczególnie utalentowanych. W sierpniowej edycji Fotki pan Jarosław został wyróżniony za zdjęcie "Elbląska Poświata".
- Fotografią zainteresowałem się na początku lat 80-tych, zaraz po stanie wojennym - mówi z radością o swojej pasji. - Była to wtedy fotografia przyrodnicza, krajobrazy, generalnie wszystko to, co dało się uchwycić na zdjęciu. Obecnie fotografuję głównie podczas podróży. Przywożę wiele zdjęć z miejsc, które uda mi się odwiedzić. Jakiś czas temu byłem na Mauritiusie, dokąd wyjechałem w celach zarobkowych. Stamtąd przywiozłem wiele ciekawych zdjęć. Moim ulubionym zdjęciem jest zdjęcie burzy, którą sfotografowałem w Czarnogórze - dodaje. - Wiele razy próbowałem uchwycić burzę, ale nigdy mi się to nie udawało. Dopiero w Czarnogórze udało mi się uchwycić błyskawice uderzającą w taflę lodu.
Zwycięzcom konkursu gratulujemy, a naszych Czytelników zachęcamy do wzięcia udziału w kolejnych edycjach Fotki Miesiąca.
dk