Około 300 sympatyków lewicy zgromadziło się 1 maja przed pomnikiem Odrodzenia, aby uczcić Świąto Pracy.
Kwiaty pod pomnikiem złożyły m.in. władze miasta, Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz członkowie Sojuszu Młodej Lewicy. Nie zabrakło również elbląskich parlamentarzystów.
Po złożeniu kwiatów głos zabrał szef elbląskiego SLD, Janusz Nowak. Skrytykował m.in. poprzedni rząd oraz wyraził nadzieję, że wybory samorządowe będą dla lewicy pomyślnie.
- Wierzę, że Elbląg zostanie miastem rządzonym przez lewicę - powiedział. - Wierzę, że i te wybory będą dla nas pomyślne.
W pochód, a raczej pochodzik ulicami Elbląga ruszyła tylko garstka młodych sympatyków lewicy. Pozostali albo rozeszli się do domów, albo skorzystali z podstawionych autobusów, które zawiozły ich do Bażantarni, gdzie lewica zorganizowała rodzinny festyn.
- Ostatni prawdziwy pochód w Elblągu odbył się w 1989 roku - wspomina senator Władysław Mańkut. - Później były już tylko manifestacje.
Po złożeniu kwiatów głos zabrał szef elbląskiego SLD, Janusz Nowak. Skrytykował m.in. poprzedni rząd oraz wyraził nadzieję, że wybory samorządowe będą dla lewicy pomyślnie.
- Wierzę, że Elbląg zostanie miastem rządzonym przez lewicę - powiedział. - Wierzę, że i te wybory będą dla nas pomyślne.
W pochód, a raczej pochodzik ulicami Elbląga ruszyła tylko garstka młodych sympatyków lewicy. Pozostali albo rozeszli się do domów, albo skorzystali z podstawionych autobusów, które zawiozły ich do Bażantarni, gdzie lewica zorganizowała rodzinny festyn.
- Ostatni prawdziwy pochód w Elblągu odbył się w 1989 roku - wspomina senator Władysław Mańkut. - Później były już tylko manifestacje.
OP