Świętujemy od lat ten Cud nad Wisłą, ale pomijamy pewną osobę, którą wtedy uznano za twórcę tego sukcesu. Zresztą tak długo mu to wmawiano, że on sam uwierzył w ten fakt. Otóż był to członek Misji Międzysojuszniczej w Polsce - generał Francji Maxime Weygant. Powołano go oficjalnie na doradcę Szefa Sztabu generała Rozwadowskiego. Po bitwie warszawskiej w dniu 25 sierpnia 1920 roku powrócił do Francji, gdzie uznano go za twórcę tego zwycięstwa. Za ten czyn został odznaczony Legią Honorową, a przez Polskę Virtuti Militari. W rzeczywistości jego udział w tej wojnie był znikomy, ale takie opinie odpowiadały ówczesnym wodzom Polski, albowiem pozwalało to na odmówieniu zasług generała Tadeusza Rozwadowskiego w tej wojnie.