Myślę że może by zdążył wyhamować gdyby miał sprawny samochód. A tak na marginesie to czy te wszystkie Stacje Kontroli Pojazdów nie są zbyt liberalne ? zwłaszcza te powiatowe bo taka masa złomu jezdzi po ulicach i drogach że trudno uwierzyć aby ich stan techniczny nie stanowił zagrożenia dla środowiska albo innych użytkowników dróg.
To nie kwestia sprawności, ale brak systemów wspomagania takich jak ABS. Posiadałem kiedyś Golfa II z hamulcami od wersji GTI. Co z tego, że hamulec na suchym zatrzymywał auto momentalnie, skoro na mokrej nawierzchni koła od razu się blokowały i samochód jechał jak sanki na śniegu. Na hamowanie pulsacyjne czasami brak czasu.