mury zabytkowego zamku który przetrwał setki lat to co innego niż niszczejący mały budyneczek, gdzie koszta odnowienia takowego budynku przekraczają grube kwoty, to wygodniej jest dać ludziom zamienne lokale niekiedy w o wiele lepszym stanie. Jeśli mieliby odbudowywać każdą niszczejącą ruinę, to dopiero musieliby się zadłużać, a wtedy płacz mieszkańców, że koszta rosną. Co za posrany kraj, gdzie nikomu nie da się dogodzić.