Czy gminy chcą rozwoju turystyki przez duże T czy koncentrują się na wycieczkach rowerowych i pieszych dla tubylców? Nie dostrzegam żadnej wspólnej strategii gmin zmierzającej do rozwoju turystyki przez duże T. Oczywiście zdrowie sprawność fizyczna tubylców jest ważna i ścieżka piesza czy rowerowa będzie przydatna ale w żaden sposób nie wpłynie na gospodarczy rozwój w oparciu o turystykę.
@Cz - Ale byłeś np w Niemczech na którymś Radwegu i widziałeś? Albo w Polsce np na Velo Dunajec? Albo nawet na Green Velo. Pojedź, pogadaj z miejscowymi, ile kasy zostawiają turyści rowerowi jak im się sensowną ofertę przedstawi. To jest turystyka przez duże T. Tylko trzeba to dobrze zrobić, wzorców jest sporo.