UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Jeleń to kierował auto... nawet jeśli faktycznie pojawiło się na drodze zwierzę to kolejny przykład tego, aby jechać nie 90 i więcej, a np 70.Ale po co? Mama 24/7 szybko, ale bezpiecznie.
  • "Jeleń kierował auto", ale mógł jechać 30 albo 20,a tata 24/60 i bezpieczniej. Jeleń uczył polskiego?
  • Też mi w tamtej okolicy wyskoczył jeleń, przeszedł przed samą maską, że nawet nie miałem czasu na reakcję, i nie ważne czy bym jechał 50 km, czy 100 km/h, zderzenie by się zle skończyło. W... wia mnie pitolenie, że za szybko ktoś jechał, nadmierna prędkość i alkochol wprawdzie są przyczyną większości wypadków, ale przy kontakcie ze zwierzyną na drodze często niewiele można zrobić.
  • Otóż to! Kiedyś dawno temu, jeszcze na starej E77 w latach 90tych, pomiędzy Miłomłynem, a Ostródą, w jadącego przede mną, około 200 m, Fiata Uno, w bok od strony pasażera, uderzył dorodny dzik. Kierowca, na szczęście, nie stracił panowania i natychmiast zatrzymał pojazd na poboczu. Ja zatrzymałem się zaraz za nim, zapytać czy wszystko w porządku. Zniszczenia były niebywałe. A dzik poszedł w las...
Reklama