Elbląska policja zamierza uczyć dzieci, jak zachować się w wypadku ataku ze strony psa. Co roku w całej Polsce kilkadziesiąt osób staje się ofiarą agresywnych czworonogów.
Adresatem policyjnej akcji są przedszkolaki i uczniowie klas 1-3. Policjanci - wśród nich m.in. przewodnik psa służbowego - prowadzić będą w placówkach oświatowych pogadanki oraz wyświetlać specjalny film. Dzieci mają się nauczyć, po czym rozpoznać niebezpieczne zwierzę oraz jak się zachować w przypadku ataku.
Podczas zajęć dzieci otrzymają także ulotki, w których przeczytają m.in. że agresywny pies ma zjeżoną sierść, położone uszy, sztywne nogi i uniesiony ogon, warczy, szczeka i pokazuje zęby. Ulotka instruuje także, co należy wtedy zrobić: nie uciekać, nie patrzeć psu w oczy i nie odwracać się tyłem.
Należy także przyjąć tzw. "pozycję żółwia", czyli kucnąć, podciągnąć głowę do kolan, spleść dłonie do zewnątrz i położyć je na karku osłaniając nimi także uszy.
- Pies, zniechęcony taką postawą i brakiem reakcji ze strony ofiary, na ogół odchodzi - informuje ulotka.
Podczas zajęć dzieci otrzymają także ulotki, w których przeczytają m.in. że agresywny pies ma zjeżoną sierść, położone uszy, sztywne nogi i uniesiony ogon, warczy, szczeka i pokazuje zęby. Ulotka instruuje także, co należy wtedy zrobić: nie uciekać, nie patrzeć psu w oczy i nie odwracać się tyłem.
Należy także przyjąć tzw. "pozycję żółwia", czyli kucnąć, podciągnąć głowę do kolan, spleść dłonie do zewnątrz i położyć je na karku osłaniając nimi także uszy.
- Pies, zniechęcony taką postawą i brakiem reakcji ze strony ofiary, na ogół odchodzi - informuje ulotka.
OP