UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Z wyjasnień architektów wynika, że poznali dzieje miasta i byc może właśnie "pod szkłem" (jakby w gablocie) postawili resztki niemieckiej tradycji zamknać. To też idea. Stąd byc moze te "prawidłowe" skojarzenia niektórych komentatorów. Czy zatem lepiej zamknąć w "mauzoleum" (lub w muzealnej gablocie) niemiecką tradycję (propozycja ATI), czy stworzyć park edukacyjny w skali 1:1 dla młodziezy niemieckiej (propozycja prof. Bauma), aby przyjeżdzała na obowiązkowe wycieczki szkolne? - Bo zapewne młodzież Elbląga jeżdzi w inne rejony kraju, aby poznawać tradycje swoich przodków. Po co te zacietrzewione boje, zamiast normalnej, merytorycznej dyskusji?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Patrycja(2004-05-20)
  • Tak,zadziwia mnie ta ogromna agresja z jaką reagują dyskutanci na stonowaną korespondencję z ATI. Dziwia mocno "wyjaśnienia", (czyje: decydenta, rajcy), że przecież niczego im nie "obiecywali". Przeprtaszam, a co i kto miał architektom obiecywać? - Dzisiaj wybrane do realizacji zwycieskie projekty bywają utrącane (np. Świątynia Opaczności), a co dopiero tylko koncepcja na nowe rozwiązanie przestrzeni miejskiej, o której to idei mozna (a nawet trzeba) dyskutować, aby wypracowac optymalne rozwiązanie. Tymczasem?.... Przecież dyskusja nad kształtem zabudowy przestrzennej to nie corrida, a list architektów to nie czerwona płachta...a zadzaiłał jak "płachta. W minionym wieku pojekty ratuszy były rozmaite: inne dla Tokio niż dla Elbląga. Foster w konkursie na berliński "Reistag" też zaproponował "odbudowę", ktora polegała na umieszczenie tego co dawne w szkle. Jakos mieszkańcy Berlina nie rzucali na niego obelg, a nawet woleli szklane pudło niż kwiat Calatravy.
  • Tak, wybudowałem kamienicę na starówce i wiem, że nie musi ona przypominąc tej z przed lat. Założenia odbudowy polegają na przypominaniu w zakresie zrealizowanych i planowanych do odbudowy rekonstruowanych kamienic. Pozostałe budynki powinny mieć zbliżoną do historycznej skalę zabudowy, lokalizację na historycznej parceli. Natomiast architektura powinna być współczesna. Nie jestem wielkim wielbicielem zrealizowanych tu projektów, choć myślę, że z dystansu lat będą one lepiej oceniane. Ale decydując się na budowę po prostu przyjąłem założenia dla tego terenu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Żuławiak(2004-05-20)
  • Zocha - byłem postronnym, ale bacznym obserwatorem konkursów na odbudowę ratusza, nie rajcą czy decydentem, nie urzędnikiem. Ale rozmawiałem z członkami komisji i wiem, że byli baaaardzo zawiedzeni poziomem konkursu, stąd moje stwierdzenie, że zwycięzcom 2 nagrody nic nie obiecywano, może nieszczęśliwe, bo nie mam najmniejszego zamiaru wypowiadać się za urzędników. Piszesz, że portEl zareagował agresywnie na stonowane pismo Panów z ATI. A ja uważam, że jak na portEl, to dyskusja jest stonowana. A Panowie z ATI prezentując na tych łamach swoje pismo rozumiem, że byli przygotowani także na krytykę i ostrą dyskusję. Inaczej zamieściliby swoje pismo na łamach lokalnej gazety i odzew byłby mniejszy. Myślę, że liczyli też na szerszą społeczną dyskusję, którą portEl im zapewnia, zresztą chwała im za to, bo na dyskusję z kompetentnym gronem chyba za bardzo i tak nie mają co liczyć a tak przynajmniej poznają, co na ten temat myślą mieszkańcy. Poza tym dyskusja jest interesująca i świadcząca o tym, że mieszkańcy przejmują się tematem. A berlińczykom budynku Reistagu można tylko pozazdrościć, jest swietny. Tylko, że Foster to już najwyższa półka, także cenowa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    żwirek(2004-05-20)
  • Co z tego, że tego nie zbudują... w końcu cały Elbląg i tak będzie tak wyglądał... Szkoda tylko tego neogotyckiego ratusza przy Rycerskiej, bo przy obecnej polityce zabudowy miasta nie ma szans na jego odbudowę... a powinno być inaczej, nie mam pojęcia, dlaczego wszyscy tak obawiają się odtwarzania budynków z przeszłości, skoro były po prostu piękne... nie wydaje mi się, żeby w obecnie mógł powstać projekt elbląskiego ratusza lepszy od przedwojennego... styl, w jakim budowane są obecnie budynki w Elblągu- po prostu żenada... nie wiem komu ta współczesna tandeta wydaje się lepsza od Elbląga z przedwojennych widokówek.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pesymista(2004-05-22)
  • Do moich Przedmówców: A może warto by pokazać projekty ratuszy nie tylko od jednej elewacji, ale coś jeszcze więcej. Nie jestem wprawdzie architektem, ale myślę, że gdybym wiedziała więcej, co kryje się za ekranami zarówno owego "mauzoleum", jak i "stylowych kamieniczek", to może stanowisko swoje zweryfikowałabym (także inni dyskutanci). Podobno miał takie doświadczenie Fidiasz z rzeźbą ("zdeformowaną", bo do oglądania z pewnej wysokości przygotowaną). Przy okazji: przejrzałam czasopisma "Architektury"z pary ostatnich lat i nie mam prawa ani obrażać, ani też źle sądzić o autorach konkursowego projektu (są laureatami paru, zwycięzcami też - międzynarodowych). To tak na marginesie o zdaniu jurorów, którzy podzielili się z jednym z Przedmówców uwagami i ocenili poziom konkursu jako"żenujący".
  • Pokazujecie na PortElu jeden obraz projektu ratusza i my mamy to oceniac? Jak kupujecie samochód to też wystarczy wam jedna fotka? Przecież to śmieszne. Powinna być cała witryna poświęcona temu projektowi, dziesiątki zdjęć z różnych perspektyw, może jakas prezentacja multimedialna, wtedy można by obiektywnie zacząć to oceniać. Panowie, mamy 21 wiek, więc skorzystajcie z dobrodziejstw jakie on nam oferuje. Na podstawie tego jednego obrazu powiem tylko że projekt zupełnie nie pasuje do naszej starówki, ale gdybyście nam pokazali jak to wpasowalibyście w otoczenie, to myślę, że może coniektórzy zmienili by zdanie.
  • Zocha - poziom konkursy oceniano nie jako żenujący, z jako niezadawalający , a to jest jednak różnica
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    żwirek(2004-05-23)
  • Pesymista - wierne odtworzenie przedwojennej architektury to ogromne koszty. Kto je poniesie ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wiosenka(2004-05-23)
  • Do Żwirka: przepraszam, o tym "żenujacym" poziomie było w innym jakimś tekście...Natomiast moja aktualna refleksja jest następująca. Intryguje mnie kwestia: dlaczego w tym ostatnim konkursie na ratusz("o poziomie niezadawalającym") nie uczestniczył Pan Profesor. autor wybranego obecnie projektu? - Przecież konkurs był otwarty...Czyżby czekał na "sytuację patową", czyli specjalne, odrębne zlecenie projektowe (i to bez przetargu)? - Mnie się wydaje, że w tym jest coś przedziwnego (a wiadomo co to znaczy, jak nie wiadomo o co chodzi). Ja dziwię się tylko autorom kontrowersyjnego "bunkra" że napisali list otwarty do portEL-u. (Lepszym adresatem prawdopodobnie byłby NIK).
  • Do Zochy: nie czytasz uważnie prasy. Przetarg już został ogłoszony: na projekt budowlany przyjętej do realizacji koncepcji prof. Bauma, której fragment (jedna elewacja) jest pokazywany w portElu i oceniany niejednoznacznie (por. hit czy kit). Decyzja już jest i po co tezabiegi, fikcje, te internetowe dyskusje? - Wybrali (kto?) i pewnie zbudują (jeszcze nie wiadomo kto - tu przetarg konieczny). Można pogratulować strategii (komu projektantowi czy urzędnikom).
  • Jeszcze do Żwirka: skąd przeświadczenie, że architekci nie mogli liczyć na dyskusję w "kompetentnym" gronie. Czyli w jakim: architektów, użytkowników (mieszkańców, urzędników, rajców...).? - Zwykle po konkursach są dyskusje (a dotyczy to nie tylko architektury). Są spotkania z autorami konkursowych projektów (to nie tylko zwyczaj, ale i obowiązek). Urządzają je organizatorzy konkursu. - Nie jest mi wiadome, czy w Elblągu były takie prezentacje-spotkania po obu konkursach na ratusz? - Jesli były, to jaki był ich efekt? Czy "miarżdząca krytyka" (na podstawie jednej elewacji) i decyzja władz o specjalnym zleceniu (Panu Profesorowi) była konkluzją własnie tych prezentacji, czy też specjalnych ekspertyz (skoro konkursowi eksperci zawiedli, bo wybrali nieodpowiedni dla uzytkowników projekti)? - Ta ostatnia uwaga jest także adresowana do Patrycji i Jana.
Reklama