Na kilka dni przed wyborami samorządowymi prezes PiS Jarosław Kaczyński wkopał ostatni słupek geodezyjny, wytyczający przebieg kanału przez Mierzeję Wiślaną. Pomagali mu w tym elbląski poseł Jerzy Wilk i minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Zobacz więcej zdjęć.
Nowy Świat, w samo południe. Minister Marek Gróbarczyk sięgnął do historii: - Rok 2007. Pan premier Jarosław Kaczyński podejmuje decyzję o budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną. Niestety, na 8 długich lat ta inwestycja zostaje wstrzymana, nic się nie dzieje, budowane są inne teorie w ramach Szkarpawy, teorie nierealnych torów żeglugowych, które mają udrożnić Elbląg. 3 lata temu spotkaliśmy się na nowo. Rząd Prawa i Sprawiedliwości przyjął program wieloletni i rozpoczął się proces inwestycyjny poprzez bardzo mozolne uzyskiwanie poszczególnych zgód na doprowadzenie tej inwestycji do dnia dzisiejszego.
Dalej było o sukcesach bieżących ekipy rządzącej: - W kwietniu została złożona decyzja środowiskowa, która obecnie przeszła formę uzgodnień i poprawek i czekamy na pozwolenie na realizację. W międzyczasie prowadzone były badania ferromagnetyczne, geologiczne, geodezyjne, działania potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę. Ostatni miesiąc został spożytkowany na rzecz wytyczenia trasy przebiegu kanału żeglugowego. I dziś mamy uroczystość wkopania ostatniego słupka geodezyjnego. Wszystko dzieje się absolutnie zgodnie z prawem. To działania przedinwestycyjne.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział, że uzyskanie pozwolenia na budowę oraz ogłoszenie przetargu na wykonawcę robót powinno nastąpić w najbliższych tygodniach. Podkreślał przy tym, jak ważny dla Elbląga, regionu, a także dla całej Polski jest kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną.
- Elbląg powinien być portem uzupełniającym do portu gdańskiego i gdyńskiego, ale portem znaczącym i to [kanał - red.] przyczyni się do rozwoju gospodarczego miasta i całego regionu - mówił Jarosław Kaczyński. - To cel główny, ale jest też i inny. Polska przez wiele lat żyła w sytuacji państwa niesuwerennego - stwierdził prezes PiS. - Dzisiaj, poprzez przekopanie mierzei, pokazujemy, że i na tych ziemiach mamy pełną suwerenność. Będziemy mogli robić to, co jest potrzebne Polsce i temu regionowi i nikt nie będzie w stanie nam przeszkodzić.
Na uroczystości w Nowym Świecie obecny był także Jerzy Wilk, poseł i kandydat na prezydenta Elbląga.
- To bardzo ważny dzień dla Elbląga i wszystkich gmin położonych nad Zalewem Wiślanym - nie krył radości. - Wreszcie będziemy mieli dostęp do morza i wszystkich portów nad Morzem Bałtyckim. Czeka na to Tolkmicko, Frombork, Braniewo, Nadbrzeże, a z drugiej strony Stegna, Sztutowo i Krynica Morska. Te gminy będą miały szansę na rozwój gospodarczy i turystyczny oraz wpłynie to na poczucie bezpieczeństwa. Nawet nasi przeciwnicy polityczni przyznają, że dzięki kanałowi powstanie 2500 miejsc pracy - zauważył Jerzy Wilk. - Najpierw przy budowie, potem przy obsłudze, a także przy wszystkich działaniach związanych z rozwojem portu w Elblągu, portów rybackich i jachtowych. Cieszymy się z rozpoczęcia prac związanych z budową kanału - zakończył.
I łopaty poszły w ruch.
Dalej było o sukcesach bieżących ekipy rządzącej: - W kwietniu została złożona decyzja środowiskowa, która obecnie przeszła formę uzgodnień i poprawek i czekamy na pozwolenie na realizację. W międzyczasie prowadzone były badania ferromagnetyczne, geologiczne, geodezyjne, działania potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę. Ostatni miesiąc został spożytkowany na rzecz wytyczenia trasy przebiegu kanału żeglugowego. I dziś mamy uroczystość wkopania ostatniego słupka geodezyjnego. Wszystko dzieje się absolutnie zgodnie z prawem. To działania przedinwestycyjne.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział, że uzyskanie pozwolenia na budowę oraz ogłoszenie przetargu na wykonawcę robót powinno nastąpić w najbliższych tygodniach. Podkreślał przy tym, jak ważny dla Elbląga, regionu, a także dla całej Polski jest kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną.
- Elbląg powinien być portem uzupełniającym do portu gdańskiego i gdyńskiego, ale portem znaczącym i to [kanał - red.] przyczyni się do rozwoju gospodarczego miasta i całego regionu - mówił Jarosław Kaczyński. - To cel główny, ale jest też i inny. Polska przez wiele lat żyła w sytuacji państwa niesuwerennego - stwierdził prezes PiS. - Dzisiaj, poprzez przekopanie mierzei, pokazujemy, że i na tych ziemiach mamy pełną suwerenność. Będziemy mogli robić to, co jest potrzebne Polsce i temu regionowi i nikt nie będzie w stanie nam przeszkodzić.
Na uroczystości w Nowym Świecie obecny był także Jerzy Wilk, poseł i kandydat na prezydenta Elbląga.
- To bardzo ważny dzień dla Elbląga i wszystkich gmin położonych nad Zalewem Wiślanym - nie krył radości. - Wreszcie będziemy mieli dostęp do morza i wszystkich portów nad Morzem Bałtyckim. Czeka na to Tolkmicko, Frombork, Braniewo, Nadbrzeże, a z drugiej strony Stegna, Sztutowo i Krynica Morska. Te gminy będą miały szansę na rozwój gospodarczy i turystyczny oraz wpłynie to na poczucie bezpieczeństwa. Nawet nasi przeciwnicy polityczni przyznają, że dzięki kanałowi powstanie 2500 miejsc pracy - zauważył Jerzy Wilk. - Najpierw przy budowie, potem przy obsłudze, a także przy wszystkich działaniach związanych z rozwojem portu w Elblągu, portów rybackich i jachtowych. Cieszymy się z rozpoczęcia prac związanych z budową kanału - zakończył.
I łopaty poszły w ruch.
A