
Być może jesteś rodzicem dziecka przejawiającego problemy z integracją sensoryczną. Obserwuj, zapytaj o opinię specjalistów w przedszkolu. Bo choć zdarza się, że dziecko radzi sobie z niektórymi problemami z wiekiem, są takie z których się nie wyrasta nigdy.
Integracja sensoryczna to inaczej prawidłowy odbiór i przetwarzanie bodźców. Jest ona potrzebna między innymi po to, byśmy mogli adekwatnie reagować na wymogi otoczenia, np. musimy nosić ubrania dla tego, że jesteśmy stałocieplni, a jeżeli dziecko ich nie chce nosić, bo słabo odczuwa temperaturę, to jest to dla jego rozwoju niekorzystne gdyż będzie chorować.
Analogicznie dzieje się w przypadku pozostałych zmysłów, jeżeli dziecko zatyka uszy przy każdym głośniejszym dźwięku, to bardzo ogranicza jego rozwój, bo właściwie trudno mu wyjść z domu.
Układ nerwowy człowieka odbiera rozmaite informacje z receptorów. Mamy różne zmysły: dotyk, przedsionek, propriocepcję, smak, węch, słuch i wzrok, z których układ nerwowy czerpie różne bodźce, odpowiednie dla danej grupy. Następnie organizuje je i interpretuje, tak aby potem wykorzystać je w jakimś konkretnym celowym działaniu.
Nie wszyscy wiedzą, że trzema bazowymi zmysłami podstawowymi do całego rozwoju są:
Dotyk: receptory w skórze dostarczają informacji o sile dotyku, strukturze materiału, służą bezpieczeństwu. Warto wspomnieć że skóra, to największy narząd człowieka - waży około 2 kg. i ma około 2m.
Układ przedsionkowy: podstawa dla orientacji ciała w stosunku do otoczenia.
Propriocepcja: świadomość pozycji ciała.
Znacznie powszechniej znamy wzrok, słuch, smak, węch od dotyku przedsionka i propriocepcji. Tymczasem, to one mają kluczowe znaczenie w codziennym życiu. To dzięki nim możemy trzymać prosto głowę, poszukać włącznika światła kiedy znajdziemy się w ciemnym pomieszczeniu, czy wykonywać precyzyjne ruchy nóg w tańcu, bez konieczności ich obserwowania. Zmysły te rozwijają się od razu po urodzeniu a nawet w życiu płodowym. Dziecko po przyjściu na świat doskonali je już od pierwszej sekundy dlatego tak ważna jest bliskość matki tuż po porodzie. Ważne jest nie tylko wystawianie dziecka jedynie na rozwój wzroku, słuchu, smaku, ale noszenie go kołysanie, dotykanie, bycie blisko. Dlatego wszelkie teorie zachęcające do samodzielności noworodków, napominanie, że dziecko nie powinno zasypiać przy piersi, tylko samo, że może sobie samo popłakać bo manipuluje rodzicem, nie służą rozwojowi zmysłowemu, rozpoczętemu już w brzuchu mamy, gdzie dziecko przekręca się, robi fikołki a mama kołysze go w rytm własnych kroków.
Zmysły bazowe (dotyk, przedsionek, propriocepcja) są ściśle ze sobą powiązane a w czasie rozwoju wchodzą w połączenia z pozostałymi zmysłami, co po efektywnym odbiorze i zorganizowaniu informacji z zewnątrz oraz przetworzeniu jej w OUN, powoduje możliwość prawidłowej interpretacji sytuacji i właściwą reakcję.
Jeśli więc u dzieci przedszkolnych występują jakieś zaburzenia sensoryczne w systemach bazowych(nieprawidłowe odczytywanie informacji ze skóry, mięśni, stawów, zmysłu równowagi) przekładają się one bezpośrednio na rozwój funkcji wyższych, czyli kształtowanie prawidłowego schematu ciała, planowanie ruchu, obustronną integrację, kontrolę ruchu. Wpływa to następnie na rozwój lateralizacji, małej motoryki, koordynacji wzrokowo- ruchowej, percepcji wzrokowej i słuchowej, co w późniejszym wieku przekłada się na umiejętności szkolne, koncentrację, uwagę, poczucie własnej wartości.
Każdy człowiek ma w bardzo różny sposób rozwinięty odbiór zmysłowy, jednak nie w pełni i nie do końca, bo doskonali się on automatycznie w wyniku różnych aktywności. Gdy dziecko przychodzi na świat i rodzice je kąpią, myją, itd. to stymulują jego dotyk, gdy kołyszą, bujają dziecko, rozwija się u niego układ przedsionkowy, gdy zbliżamy do niego twarz z różnej perspektywy, wspomagamy zmysł wzroku etc. Wszystkie doświadczenia w układach zmysłowych człowieka są bardzo ważne i są po to by organizm uczył się interpretować bodźce, bo dzięki temu rozwija się układ nerwowy.
To, że dziecko się rodzi z niedojrzałym układem nerwowym, jest naturalne i nie jest niczym niepokojącym, to predyspozycje genetyczne sprawiają, że albo sobie z tą niedojrzałością poradzi samo, albo będzie potrzebowało wsparcia. U jednych procesy przetwarzania bodźców są doskonalsze niż u innych. Słabe procesy przetwarzania sensorycznego, przekładają się na całe funkcjonowanie człowieka, oczywiście w zależności od tego jakimi cechami dana osoba dysponuje, jakie cechy i predyspozycje odziedziczyła, oraz na ile silny i dojrzały jest jej układ nerwowy. Jeśli dziecko jest silną, mocną jednostką, ma dobre predyspozycje genetyczne, to terapia nie jest dla niego koniecznością. Poradzi sobie z tymi bodźcami na tyle, że w efekcie jego funkcjonowanie nie zostanie zaburzone, jednak przy mniej korzystnych predyspozycjach potrzebna będzie pomoc z zewnątrz.
Jeśli z jakichś przyczyn dziecko będzie miało ograniczone zróżnicowane bodźce, nie będzie doznawało odpowiedniej stymulacji rozwoju to wystąpi u niego deprywacja sensoryczna, jego rozwój będzie przebiegał wolniej, mogą wystąpić opóźnienia rozwojowe w zakresie ruchowym i zmysłowym a zachowania oraz potrzeby dziecka nie będą adekwatne do wymogów otoczenia, bo jeśli np.: dotkniemy dziecko nadwrażliwe dotykowo, to może ono zareagować przestrachem, a nawet walką, bo nie jest w stanie zinterpretować prawidłowo bodźca dotykowego, czyli w sposób pozytywny lub też obojętny, interpretuje go w sposób negatywny, czyli każdy dotyk odbierze jako zagrożenie, a jego reakcja nie jest akceptowana przez osoby z otoczenia, które się martwią że coś jest nie tak.
Należy rozgraniczyć nadwrażliwości i podwrażliwości zmysłowe i tak w pierwszym przypadku dziecko będzie cały czas przeciążone , a w drugim będzie miało nieustannie niezaspokojoną potrzebę na bodźce, można to porównać do filtru, przez który przechodzą różne bodźce (dźwięki, zapachy, obrazy itd.) i tak w przypadku podwrażliwości filtr ten jest bardzo gruby i dociera przez niego zbyt mało bodźców, itd. Bodźce docierają zbyt słabo, mózg rejestruje je tylko gdy są bardzo silne.
Wtedy dzieci mogą nie być świadome dotknięcia, nie być świadome, że są brudne, mają krzywo założone ubranie, że są niezgrabne, zbyt mocno ściskają inne osoby.
szukać źródła wrażeń sensorycznych odżywiających mózg, nadmierna aktywnością ruchową szukać niebezpiecznych zabaw np. zbyt wysokie wspinanie się
poszukiwać intensywnych ruchowo zabaw, wysokiego huśtania się, długiego kręcenia, bez poczucia dyskomfort lubić bardzo głośne dźwięki mieć opóźniony rozwój mowy.
W przypadku nadwrażliwości tego filtra nie ma, wszystkie bodźce z otoczenia docierają z taką samą intensywnością, wtedy następuje bardzo szybkie przeładowanie informacjami z zewnątrz, które właśnie dostarczyły dziecku bardzo dużej dawki stymulacji, z którą dziecko nie potrafi sobie poradzić.
Wtedy dzieci mogą
- reagować silnym protestem (wycofaniem się, walką).
- bać się wysokości i ruchu
- niechętnie ryzykować, próbować nowych rzeczy
- nie czuć się dobrze w zatłoczonych miejscach
- jeść ciągle tych samych kilka potraw
- mieć dużą wrażliwość na zapachy
- być ciągle aktywne, pobudzone
Największa ilość receptorów czuciowych znajduje się w obrębie dłoni, stóp i twarzy, są to części ciała najlepiej rozróżniające, dotyk, kształt, temperaturę, rozmiar. Okolice te bywają najbardziej wrażliwe, dlatego np. dziecko może lubić głaskanie po plecach a nie tolerować mycia twarzy.
Bodziec zawsze wyzwala jakąś reakcję, jeśli odbieramy go nieprawidłowo, to reagujemy również nieprawidłowo. Instruktorka metody Małgorzata Karga porównuje ten proces do ulicznego korka.
Kiedy przepływ bodźców jest prawidłowy to samochody jadą swobodnie do celu. Jednak w momencie nieprawidłowego przetwarzania i odbierania bodźców na ulicy tworzy się korek, zastój i nie można mimo chęci ruszyć dalej. W tej sytuacji kierowcom towarzyszy stres, występują u nich nieadekwatne, impulsywne reakcje. Ładunek emocjonalny zostaje skumulowany i uwolniony w sposób niekoniecznie akceptowany dla innych uczestników ruchu.
U dzieci zaburzenia integracji sensorycznej bardzo mocno przekładają się na sferę emocjonalną. Z tych trudności się nie wyrasta.
Mózg oraz układ nerwowy, który zbyt mało jest karmiony doznaniami zmysłowymi nie rozwija się. Żeby się rozwijał trzeba go karmić ruchem i dotykiem, aby rozwijały się zmysły również muszą mieć odpowiednią stymulację.
Jeżeli na przykład dziecko będzie miało bardzo ubogą jednostajną dietę, będziemy wprowadzać do niej zbyt mało zróżnicowanych pokarmów, to będzie ono niejadkiem, będzie się trzymało tylko tego co lubi.
Badania pokazują, że kubki smakowe rozwijają się w trakcie stymulacji, nawet w dorosłym życiu.
Dowodem na to, jest fakt, że gdy po raz pierwszy czegoś spróbujemy, to zazwyczaj mamy negatywny odbiór, nie smakuje nam to, ale kiedy jemy to po raz drugi, trzeci i następny, sytuacja się zmienia nowy smak przestaje być dla nas obcy, zaczynamy go lubić. Można powiedzieć że, wyrabiamy sobie smak o danym pokarmie. Jeżeli więc do diety dziecka zaczniemy wprowadzać zróżnicowane smaki, zachęcać do próbowania ich, to dziecko zacznie jeść coraz więcej rzeczy. Tak samo dzieje się z pozostałymi zmysłami, jeżeli dziecko nie będzie dotykało różnych faktur, konsystencji, to nie będzie ich tolerowało ani lubiło i nawet jeśli u dziecka nie występuje deprywacja sensoryczna a będzie miało zbyt mało doświadczeń dotykowych, smakowych, zapachowych etc. to w pewnym momencie wyrobi się u niego nietolerancja dotykowa, smakowa, zapachowa etc.
Bywają również dzieci, które wychowują się w odpowiednich sensorycznie warunkach a z nieznanych przyczyn, w obrębie ich układu nerwowego dochodzi do dezintegracji odbieranych bodźców (nie są odbierane jak powinny być) przyczyny czy podłoża można poszukać u specjalistów.
Diagnozę i terapię Integracji Sensorycznej może prowadzić tylko wykwalifikowany terapeuta.
Terapia Integracji Sensorycznej jest zazwyczaj dla dziecka przyjemnością, organizowana jest na poziomie rozwoju dziecka, a wykorzystuje się do niej profesjonalny i certyfikowany sprzęt, który jest bardzo różnorodny: zjeżdżalnie, huśtawki, basen z piłkami, równoważnie, liny do wspinania, koła do wskakiwania, dla dziecka terapia jest zabawą, ale w rzeczywistości to jest ciężka praca prowadząca do sukcesu pod okiem wykwalifikowanego terapeuty monitorującego postępy.
Dzięki terapii dzieci zaczynają prawidłowo reagować na bodźce co prowadzi do pozytywnych zmian w zachowaniu i lepszych relacji z otoczeniem. Dziecko staje się prościej mówiąc, łatwiejsze we współżyciu, lepiej zorganizowane, pewniejsze siebie.
W naszym przedszkolu rodzice dostali odpowiednie wsparcie, mają dostęp do informacji, diagnostyki, oraz terapii na miejscu. Jeśli zauważyliście Państwo coś niepokojącego w rozwoju dziecka, a w waszym otoczeniu dostęp do informacji jest utrudniony, udzielimy państwu wsparcia u nas.
Rodzice także mogą wspomagać swoje dziecko, jednak najważniejsze jest uświadomienie sobie, że integracja sensoryczna istnieje, jak ważną rolę w życiu dziecka odgrywa. Ważne jest tylko dostrzeżenie sytuacji występujących w codziennym życiu , w których dziecko doświadcza zróżnicowanej stymulacji i organizowanie otoczenia bogatego w bodźce sensoryczne na poziomie codziennych aktywności, zabawy, czynności pielęgnacyjnych.
Warto pamiętać że najważniejszy, jest ruch i dotyk o czym wspominaliśmy tutaj.
Integracja Sensorycznej jest stosunkowo nową dziedziną i nie jest powszechnie znana wśród lekarzy, nauczycieli czy rodziców. Ten artykuł powstał, by dostarczyć bardziej szczegółowych informacji na temat teorii i terapii integracji sensorycznej, dlatego, że chcemy być pomocni w zrozumieniu dziecka przez rodziców i inne osoby w naszym lokalnym środowisku.
Chcesz wiedzieć więcej?
W związku z naborem w Niepublicznym Przedszkolu Twórczej Aktywności Muchomor organizujemy dni otwarte, które obędą się w czwartek 12.12.13 o godz. 17.00.
Będzie można, jak co roku obejrzeć wszystkie zakątki przedszkola, poznać nasz sposób na miejsce służące odkrywaniu przez dziecko samego siebie, i wypróbowaniu przez nie jak największej liczby możliwości, by dowiedzieć się co lubi, co mu się podoba, co go pasjonuje, a wszystko w bezpiecznej rodzinnej atmosferze- Świątecznej atmosferze, w pracowniach Mikołaja, przyjdź i poczuj magie dziecięcych świąt!
Specjalnie dla rodziców i dzieci w wieku przedszkolnym zostanie uruchomiona sala do terapii integracji sensorycznej, będzie można zobaczyć, doświadczyć, terapeuta odpowie również na Państwa pytania .
Więcej informacji pod numerem telefonu 535948055.
Zapraszamy!
-------------------Reklama----------------------
Analogicznie dzieje się w przypadku pozostałych zmysłów, jeżeli dziecko zatyka uszy przy każdym głośniejszym dźwięku, to bardzo ogranicza jego rozwój, bo właściwie trudno mu wyjść z domu.
Układ nerwowy człowieka odbiera rozmaite informacje z receptorów. Mamy różne zmysły: dotyk, przedsionek, propriocepcję, smak, węch, słuch i wzrok, z których układ nerwowy czerpie różne bodźce, odpowiednie dla danej grupy. Następnie organizuje je i interpretuje, tak aby potem wykorzystać je w jakimś konkretnym celowym działaniu.
Nie wszyscy wiedzą, że trzema bazowymi zmysłami podstawowymi do całego rozwoju są:
Dotyk: receptory w skórze dostarczają informacji o sile dotyku, strukturze materiału, służą bezpieczeństwu. Warto wspomnieć że skóra, to największy narząd człowieka - waży około 2 kg. i ma około 2m.
Układ przedsionkowy: podstawa dla orientacji ciała w stosunku do otoczenia.
Propriocepcja: świadomość pozycji ciała.
Znacznie powszechniej znamy wzrok, słuch, smak, węch od dotyku przedsionka i propriocepcji. Tymczasem, to one mają kluczowe znaczenie w codziennym życiu. To dzięki nim możemy trzymać prosto głowę, poszukać włącznika światła kiedy znajdziemy się w ciemnym pomieszczeniu, czy wykonywać precyzyjne ruchy nóg w tańcu, bez konieczności ich obserwowania. Zmysły te rozwijają się od razu po urodzeniu a nawet w życiu płodowym. Dziecko po przyjściu na świat doskonali je już od pierwszej sekundy dlatego tak ważna jest bliskość matki tuż po porodzie. Ważne jest nie tylko wystawianie dziecka jedynie na rozwój wzroku, słuchu, smaku, ale noszenie go kołysanie, dotykanie, bycie blisko. Dlatego wszelkie teorie zachęcające do samodzielności noworodków, napominanie, że dziecko nie powinno zasypiać przy piersi, tylko samo, że może sobie samo popłakać bo manipuluje rodzicem, nie służą rozwojowi zmysłowemu, rozpoczętemu już w brzuchu mamy, gdzie dziecko przekręca się, robi fikołki a mama kołysze go w rytm własnych kroków.
Zmysły bazowe (dotyk, przedsionek, propriocepcja) są ściśle ze sobą powiązane a w czasie rozwoju wchodzą w połączenia z pozostałymi zmysłami, co po efektywnym odbiorze i zorganizowaniu informacji z zewnątrz oraz przetworzeniu jej w OUN, powoduje możliwość prawidłowej interpretacji sytuacji i właściwą reakcję.
Jeśli więc u dzieci przedszkolnych występują jakieś zaburzenia sensoryczne w systemach bazowych(nieprawidłowe odczytywanie informacji ze skóry, mięśni, stawów, zmysłu równowagi) przekładają się one bezpośrednio na rozwój funkcji wyższych, czyli kształtowanie prawidłowego schematu ciała, planowanie ruchu, obustronną integrację, kontrolę ruchu. Wpływa to następnie na rozwój lateralizacji, małej motoryki, koordynacji wzrokowo- ruchowej, percepcji wzrokowej i słuchowej, co w późniejszym wieku przekłada się na umiejętności szkolne, koncentrację, uwagę, poczucie własnej wartości.
Każdy człowiek ma w bardzo różny sposób rozwinięty odbiór zmysłowy, jednak nie w pełni i nie do końca, bo doskonali się on automatycznie w wyniku różnych aktywności. Gdy dziecko przychodzi na świat i rodzice je kąpią, myją, itd. to stymulują jego dotyk, gdy kołyszą, bujają dziecko, rozwija się u niego układ przedsionkowy, gdy zbliżamy do niego twarz z różnej perspektywy, wspomagamy zmysł wzroku etc. Wszystkie doświadczenia w układach zmysłowych człowieka są bardzo ważne i są po to by organizm uczył się interpretować bodźce, bo dzięki temu rozwija się układ nerwowy.
To, że dziecko się rodzi z niedojrzałym układem nerwowym, jest naturalne i nie jest niczym niepokojącym, to predyspozycje genetyczne sprawiają, że albo sobie z tą niedojrzałością poradzi samo, albo będzie potrzebowało wsparcia. U jednych procesy przetwarzania bodźców są doskonalsze niż u innych. Słabe procesy przetwarzania sensorycznego, przekładają się na całe funkcjonowanie człowieka, oczywiście w zależności od tego jakimi cechami dana osoba dysponuje, jakie cechy i predyspozycje odziedziczyła, oraz na ile silny i dojrzały jest jej układ nerwowy. Jeśli dziecko jest silną, mocną jednostką, ma dobre predyspozycje genetyczne, to terapia nie jest dla niego koniecznością. Poradzi sobie z tymi bodźcami na tyle, że w efekcie jego funkcjonowanie nie zostanie zaburzone, jednak przy mniej korzystnych predyspozycjach potrzebna będzie pomoc z zewnątrz.
Jeśli z jakichś przyczyn dziecko będzie miało ograniczone zróżnicowane bodźce, nie będzie doznawało odpowiedniej stymulacji rozwoju to wystąpi u niego deprywacja sensoryczna, jego rozwój będzie przebiegał wolniej, mogą wystąpić opóźnienia rozwojowe w zakresie ruchowym i zmysłowym a zachowania oraz potrzeby dziecka nie będą adekwatne do wymogów otoczenia, bo jeśli np.: dotkniemy dziecko nadwrażliwe dotykowo, to może ono zareagować przestrachem, a nawet walką, bo nie jest w stanie zinterpretować prawidłowo bodźca dotykowego, czyli w sposób pozytywny lub też obojętny, interpretuje go w sposób negatywny, czyli każdy dotyk odbierze jako zagrożenie, a jego reakcja nie jest akceptowana przez osoby z otoczenia, które się martwią że coś jest nie tak.
Należy rozgraniczyć nadwrażliwości i podwrażliwości zmysłowe i tak w pierwszym przypadku dziecko będzie cały czas przeciążone , a w drugim będzie miało nieustannie niezaspokojoną potrzebę na bodźce, można to porównać do filtru, przez który przechodzą różne bodźce (dźwięki, zapachy, obrazy itd.) i tak w przypadku podwrażliwości filtr ten jest bardzo gruby i dociera przez niego zbyt mało bodźców, itd. Bodźce docierają zbyt słabo, mózg rejestruje je tylko gdy są bardzo silne.
Wtedy dzieci mogą nie być świadome dotknięcia, nie być świadome, że są brudne, mają krzywo założone ubranie, że są niezgrabne, zbyt mocno ściskają inne osoby.
szukać źródła wrażeń sensorycznych odżywiających mózg, nadmierna aktywnością ruchową szukać niebezpiecznych zabaw np. zbyt wysokie wspinanie się
poszukiwać intensywnych ruchowo zabaw, wysokiego huśtania się, długiego kręcenia, bez poczucia dyskomfort lubić bardzo głośne dźwięki mieć opóźniony rozwój mowy.
W przypadku nadwrażliwości tego filtra nie ma, wszystkie bodźce z otoczenia docierają z taką samą intensywnością, wtedy następuje bardzo szybkie przeładowanie informacjami z zewnątrz, które właśnie dostarczyły dziecku bardzo dużej dawki stymulacji, z którą dziecko nie potrafi sobie poradzić.
Wtedy dzieci mogą
- reagować silnym protestem (wycofaniem się, walką).
- bać się wysokości i ruchu
- niechętnie ryzykować, próbować nowych rzeczy
- nie czuć się dobrze w zatłoczonych miejscach
- jeść ciągle tych samych kilka potraw
- mieć dużą wrażliwość na zapachy
- być ciągle aktywne, pobudzone
Największa ilość receptorów czuciowych znajduje się w obrębie dłoni, stóp i twarzy, są to części ciała najlepiej rozróżniające, dotyk, kształt, temperaturę, rozmiar. Okolice te bywają najbardziej wrażliwe, dlatego np. dziecko może lubić głaskanie po plecach a nie tolerować mycia twarzy.
Bodziec zawsze wyzwala jakąś reakcję, jeśli odbieramy go nieprawidłowo, to reagujemy również nieprawidłowo. Instruktorka metody Małgorzata Karga porównuje ten proces do ulicznego korka.
Kiedy przepływ bodźców jest prawidłowy to samochody jadą swobodnie do celu. Jednak w momencie nieprawidłowego przetwarzania i odbierania bodźców na ulicy tworzy się korek, zastój i nie można mimo chęci ruszyć dalej. W tej sytuacji kierowcom towarzyszy stres, występują u nich nieadekwatne, impulsywne reakcje. Ładunek emocjonalny zostaje skumulowany i uwolniony w sposób niekoniecznie akceptowany dla innych uczestników ruchu.
U dzieci zaburzenia integracji sensorycznej bardzo mocno przekładają się na sferę emocjonalną. Z tych trudności się nie wyrasta.
Mózg oraz układ nerwowy, który zbyt mało jest karmiony doznaniami zmysłowymi nie rozwija się. Żeby się rozwijał trzeba go karmić ruchem i dotykiem, aby rozwijały się zmysły również muszą mieć odpowiednią stymulację.
Jeżeli na przykład dziecko będzie miało bardzo ubogą jednostajną dietę, będziemy wprowadzać do niej zbyt mało zróżnicowanych pokarmów, to będzie ono niejadkiem, będzie się trzymało tylko tego co lubi.
Badania pokazują, że kubki smakowe rozwijają się w trakcie stymulacji, nawet w dorosłym życiu.
Dowodem na to, jest fakt, że gdy po raz pierwszy czegoś spróbujemy, to zazwyczaj mamy negatywny odbiór, nie smakuje nam to, ale kiedy jemy to po raz drugi, trzeci i następny, sytuacja się zmienia nowy smak przestaje być dla nas obcy, zaczynamy go lubić. Można powiedzieć że, wyrabiamy sobie smak o danym pokarmie. Jeżeli więc do diety dziecka zaczniemy wprowadzać zróżnicowane smaki, zachęcać do próbowania ich, to dziecko zacznie jeść coraz więcej rzeczy. Tak samo dzieje się z pozostałymi zmysłami, jeżeli dziecko nie będzie dotykało różnych faktur, konsystencji, to nie będzie ich tolerowało ani lubiło i nawet jeśli u dziecka nie występuje deprywacja sensoryczna a będzie miało zbyt mało doświadczeń dotykowych, smakowych, zapachowych etc. to w pewnym momencie wyrobi się u niego nietolerancja dotykowa, smakowa, zapachowa etc.
Bywają również dzieci, które wychowują się w odpowiednich sensorycznie warunkach a z nieznanych przyczyn, w obrębie ich układu nerwowego dochodzi do dezintegracji odbieranych bodźców (nie są odbierane jak powinny być) przyczyny czy podłoża można poszukać u specjalistów.
Diagnozę i terapię Integracji Sensorycznej może prowadzić tylko wykwalifikowany terapeuta.
Terapia Integracji Sensorycznej jest zazwyczaj dla dziecka przyjemnością, organizowana jest na poziomie rozwoju dziecka, a wykorzystuje się do niej profesjonalny i certyfikowany sprzęt, który jest bardzo różnorodny: zjeżdżalnie, huśtawki, basen z piłkami, równoważnie, liny do wspinania, koła do wskakiwania, dla dziecka terapia jest zabawą, ale w rzeczywistości to jest ciężka praca prowadząca do sukcesu pod okiem wykwalifikowanego terapeuty monitorującego postępy.
Dzięki terapii dzieci zaczynają prawidłowo reagować na bodźce co prowadzi do pozytywnych zmian w zachowaniu i lepszych relacji z otoczeniem. Dziecko staje się prościej mówiąc, łatwiejsze we współżyciu, lepiej zorganizowane, pewniejsze siebie.
W naszym przedszkolu rodzice dostali odpowiednie wsparcie, mają dostęp do informacji, diagnostyki, oraz terapii na miejscu. Jeśli zauważyliście Państwo coś niepokojącego w rozwoju dziecka, a w waszym otoczeniu dostęp do informacji jest utrudniony, udzielimy państwu wsparcia u nas.
Rodzice także mogą wspomagać swoje dziecko, jednak najważniejsze jest uświadomienie sobie, że integracja sensoryczna istnieje, jak ważną rolę w życiu dziecka odgrywa. Ważne jest tylko dostrzeżenie sytuacji występujących w codziennym życiu , w których dziecko doświadcza zróżnicowanej stymulacji i organizowanie otoczenia bogatego w bodźce sensoryczne na poziomie codziennych aktywności, zabawy, czynności pielęgnacyjnych.
Warto pamiętać że najważniejszy, jest ruch i dotyk o czym wspominaliśmy tutaj.
Integracja Sensorycznej jest stosunkowo nową dziedziną i nie jest powszechnie znana wśród lekarzy, nauczycieli czy rodziców. Ten artykuł powstał, by dostarczyć bardziej szczegółowych informacji na temat teorii i terapii integracji sensorycznej, dlatego, że chcemy być pomocni w zrozumieniu dziecka przez rodziców i inne osoby w naszym lokalnym środowisku.
Chcesz wiedzieć więcej?
W związku z naborem w Niepublicznym Przedszkolu Twórczej Aktywności Muchomor organizujemy dni otwarte, które obędą się w czwartek 12.12.13 o godz. 17.00.
Będzie można, jak co roku obejrzeć wszystkie zakątki przedszkola, poznać nasz sposób na miejsce służące odkrywaniu przez dziecko samego siebie, i wypróbowaniu przez nie jak największej liczby możliwości, by dowiedzieć się co lubi, co mu się podoba, co go pasjonuje, a wszystko w bezpiecznej rodzinnej atmosferze- Świątecznej atmosferze, w pracowniach Mikołaja, przyjdź i poczuj magie dziecięcych świąt!
Specjalnie dla rodziców i dzieci w wieku przedszkolnym zostanie uruchomiona sala do terapii integracji sensorycznej, będzie można zobaczyć, doświadczyć, terapeuta odpowie również na Państwa pytania .
Więcej informacji pod numerem telefonu 535948055.
Zapraszamy!
-------------------Reklama----------------------
-