UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • oczywiscie, wypowiadają się najbardziej ci, co najmniej wiedzą. Ja chodzę do II LO i mam fajną i miłą klasę, cieszę się, że wybrałam tą szkołę. .Może i jest ciężko, ale warto. To szkoła dla ludzi, którzy mają ambicje. Z resztą tak samo I LO i nie krytykuj skoro nie wiesz jak jest !!! żałosne jest to co piszecie -. -
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    uczeń ; p(2012-01-03)
  • Jestem Absolwentką II Lo ( rocznik 2004-2007) i wcale nie uwazałam jej za szkole lanserow, cpunow i cieci. Moze My kiedy spotrafilismy sie bardziej zgrywac niz Wy obecnie. Mielismy znajomych we wszystkich klasach, co tygodniowa integracja na poczatku byla pozniej czymś normalnym, do dziś studiuje i spotykam się z tymi osobami. Oprocz Pani od chemii mielismy swietnych n-li z którymi do tej pory utzrymujemy kontakt. Co niektórzy moze fakt straszyli nas niezdana matura rozszerzona z matematyki, ale to tylko pomoglo w uzyskaniu celu. Na Polibude do Gdańska (samo Budownictwo) bylo przynajmniej 10 moich znajomych z tej szkoly, pozostałe znajome mi osoby rowniez wyladowaly w Gdańsku (np. UG). Pozdrawiam Was wiecej opanowania i pokory ludzie, kto bedzie chciał i tak mu się uda!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mgr inż. K(2012-01-03)
  • Dzisiejszy poziom nauczania wg mnie jest nieporównywalnie niższy od tego, jaki obowiązywał w PRL. Dlatego nie ma po co się sprzeczać. Wg mnie dzisiejsza młozież nie dość że ma o wiele mniejszą wiedzę, to w dodatku reprezentuje bardzo niski poziom kultury.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kropla(2012-01-04)
  • Moi rodzice skończyli I LO, ja i moje rodzenstwo też. Rodzice są lekarzami, ja studiuję medycynę, siostry już skończyły ( jedna we Fryburgu). Szkoła to nie wszystko, liczą się geny i wychowanie. Tyle Wam powiem
  • Moi rodzice sa prawnikami po I LO, siostra też, brat skończył SGH, a ja studiuję medycynę. Szkoła to nie wszystko, liczą się geny i wychowanie.
  • anonimku powyżej: uzgodnienie zeznań się kłania. .. .
  • Każdy wybierając II LO musi liczyć się z tym, że nie idzie do szkółki niedzielnej. Jednak prawdą nie jest to co niektórzy piszą w swoich wątpliwych komentarzach o wyścigu szczurów, złej atmosferze itd. To jakiś kompletny mit w obieg wprowadzony na pewno nie przez samych związanych z tą szkołą uczniów. Żaden z nauczycieli nie każe nam robić czegokolwiek. Myślę, że to, że ktokolwiek się stara jest raczej kwestią ambicji i jeżeli komuś zależy - uczy się, jeżeli nie - to nie. Sama aktualnie uczę się w II LO i nie narzekam. Uważam, że jestem normalna i znajduję czas na wszystko na czym mi zależy. Każdy ma wybór i idzie do szkoły, która spełni jego oczekiwania, a to, że ktoś podchodzi do sprawy poważnie i chce się uczyć, to jeszcze nie znaczy, że jest kujonem, bo nie każdy musi zarywać noce chodząc do tego LO. Poza tym nie rozumiem też, na jakiej podstawie wyciągacie wnioski na temat tego, że ludzie z Jagiellona czują się lepsi. Ja się tak nie czuję.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    uczennicadrugiegoLO(2012-01-04)
  • A III stara się być lepszym od I i II, czego doświadczam na własnej skórze, a co nieraz wpływa źle na uczniów. Nie przychodzą do nas tylko "orły". Poziom szkoły nie powala na kolana, a nauczyciele na siłę wprowadzają wyścig szczurów i wjeżdżają na ambicję byle było 100% zdanych matur!!! Oczywiście kwestia podejścia. Kosmos.
  • stwierdzenie, ze IILO to szkola dla dzieci bogatych rodzicow jest smieszna. Bo dostac sie tam trzeba jak do kazdego innego liceum (pieniadze tu nic nie zmienia, korupcja jest wszedzie). a jesli chodzi o towarzystwo, atmosfere to wszystko zalezy od ludzi. w kazdej szkole są snoby, cpuny i lanserzy. A Ci, ktorzy uwazaja, ze jest tak tylko w IILO chyba bardzo zazdroszczą ze tam się nie uczą/nie uczyli. Prawda jest jednak taka, ze II LO wraz z ILO zawsze byly na czele w miescie i wojewodztwie. I to nie ma nic wspolnego z tym jacy tam czy w innych liceach czy szkolach ponadgimnazjalnych są ludzie. Znam wielu z I, III, V LO i nikogo z nich nie traktowalam z ponizeniem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    absolwentka IILO(2012-01-05)
  • Od 2 lat chodzę do tej szkoły, powiem że sama atmonsfera w klasie czy nawet na szkolnym korytarzu jest naprawdę przyjemna :). Jednak samo nauczanie nie jest tak cudowne. Nauczyciele lecą po opinii, uważają że skoro jesteśmy nr 1 w rankingach to mogą sobie odpuścić. Większość z nas sama musi nadrabiać to co powinno być na lekcji. .Jednak zgadzam się z poprzednikami - jeżeli ktoś chce zdać dobrze mature to ją zda. Nie ważne czy chodzi do V LO II czy I. Jednakże na dzień dzisiejszy zmieniłabym II LO na każde inne. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    human.(2012-01-05)
  • panie Piotrze ta druga liczba w 1 Lo jest z dużym prawdopodobieństwem 3 a nie 1.5 no minimum 2,5 Proszę to sprawdzić
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zadziwoiny(2012-01-06)
  • Zgadzam się z osobą ''human''. Również chodzę do II LO, już drugi rok i szkoła naprawdę zostawia dużo do życzenia. Atmosfery nie ma w ogóle. Tłum ludzi przeciskający się na korytarzach. Szkoła i pobyt w niej to tylko przeczekalnia. Nie mam jakiś większych uwag do mojego LO, może jeszcze poza opinią nauczycieli 'profesorów', którzy polegają tylko na niej, a większość z nich od siebie nie daję nic. Co do 'wyścigu szczurów' to kto chce, będzie go miał. I tyle. Nie jest źle, ale reformy u nas nie przeprowadzono.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    uczennica 2lO(2012-01-07)
Reklama