Facet reprezentuje partie "Prawo i Sprawiedliwość", a nie poddaje sie wyrokowi WSA tylko dalej pozostaje radnym, do konca kadencji, dietę pobiera oszukując tym samym Skarb Państwa-Tak przeciez było w poprzedniej kadencji. I ma teraz czelność znowu kandydować? Gdzie honor u Ciebie człowieku?. To jest własnie prawo w wydaniu partii Prawa i Sprawiedliwości. Plują im w twarz, a Oni twierdzą, że pada. Czy czasem jego syn nie zajął miejsca Tatusia w ZBM ? I czy to nie jest czasem sprzecznośc interesów?