- Ta zima na Górze Chrobrego jest stracona – przyznaje prezydent Elbląga Witold Wróblewski. - Ponownie będę chciał przekonać Radę, by miasto przejęło infrastrukturę stoku, ale dzisiaj nie ma mowy, by ktokolwiek mógł w tym sezonie wyciągi uruchomić, bo to przygotowuje się z dużym wyprzedzeniem.
W środę w Elblągu prószył pierwszy śnieg, chwycił też mróz, ale dla narciarzy to nie jest dobra wiadomość. Wiele wskazuje na to, że gdyby nawet Rada Miejska zgodziła się na najbliższej sesji na przejęcie przez miasto infrastruktury stoku od Przedsiębiorstwa Turystycznego Góra Chrobrego, to w tym sezonie zimowym wyciągi nie ruszą.
- Rada Miejska poprzedniej kadencji zachowała się nierozsądnie. Dzisiaj nie ma mowy, by ktokolwiek uruchomił wyciągi na stoku. Nie ma ludzi, atestów, stok nie jest gotowy, a to wszystko przygotowuje się z dużym wyprzedzeniem. Nikt w takiej sytuacji nie dokona odbioru technicznego stoku. Ta zima jest dla nas stracona – przyznaje Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - Będę chciał przekonać ponownie Radę, by miasto przejęło infrastrukturę stoku, mam pomysły, jak to zrobić, ale na razie za wcześnie, by o tym mówić. Byłoby głupotą, gdyby Elbląg odszedł od tematu związanego z wykorzystaniem Góry Chrobrego do nauki dzieci i młodzieży jazdy na nartach. Dopłacamy jako miasto do nauki pływania, jazdy na łyżwach, więc powinniśmy też i do narciarstwa. Mimo tych wszystkich obraźliwych słów, których się naczytałem i nasłuchałem w tej sprawie, uważam, że Góra Chrobrego powinna służyć elblążanom i nam wszystkim powinno na tym zależeć.
Przypomnijmy, że petycję za przejęciem przez samorząd infrastruktury stoku, podpisało około 3,5 tysiąca osób. Rozmowy na ten temat z PT Góra Chrobrego utknęły w martwym punkcie w kwietniu, gdy Rada Miejska głosami klubu PiS nie zgodziła się, by ten temat był głosowany na sesji. Na mocy ustaleń zespołu negocjacyjnego samorząd miał odkupić infrastrukturę stoku za 1,3 mln złotych netto w trzech rocznych ratach. Inwestor, poprzez swojego pełnomocnika, zapewnia że jest gotowy do powrotu do rozmów. - Na razie nie mogę nic mówić na ten temat, bo nie mam upoważnienia Rady Miejskiej do prowadzenia rozmów z inwestorem - mówi prezydent.
PT Góra Chrobrego nadal jest dzierżawcą stoku, bo umowa z miastem nie została rozwiązana. Inwestor twierdzi, że spółka nie uruchomi w tym sezonie wyciągów. Czeka na rozmowy z miastem na temat odsprzedaży infrastruktury.
- Rada Miejska poprzedniej kadencji zachowała się nierozsądnie. Dzisiaj nie ma mowy, by ktokolwiek uruchomił wyciągi na stoku. Nie ma ludzi, atestów, stok nie jest gotowy, a to wszystko przygotowuje się z dużym wyprzedzeniem. Nikt w takiej sytuacji nie dokona odbioru technicznego stoku. Ta zima jest dla nas stracona – przyznaje Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - Będę chciał przekonać ponownie Radę, by miasto przejęło infrastrukturę stoku, mam pomysły, jak to zrobić, ale na razie za wcześnie, by o tym mówić. Byłoby głupotą, gdyby Elbląg odszedł od tematu związanego z wykorzystaniem Góry Chrobrego do nauki dzieci i młodzieży jazdy na nartach. Dopłacamy jako miasto do nauki pływania, jazdy na łyżwach, więc powinniśmy też i do narciarstwa. Mimo tych wszystkich obraźliwych słów, których się naczytałem i nasłuchałem w tej sprawie, uważam, że Góra Chrobrego powinna służyć elblążanom i nam wszystkim powinno na tym zależeć.
Przypomnijmy, że petycję za przejęciem przez samorząd infrastruktury stoku, podpisało około 3,5 tysiąca osób. Rozmowy na ten temat z PT Góra Chrobrego utknęły w martwym punkcie w kwietniu, gdy Rada Miejska głosami klubu PiS nie zgodziła się, by ten temat był głosowany na sesji. Na mocy ustaleń zespołu negocjacyjnego samorząd miał odkupić infrastrukturę stoku za 1,3 mln złotych netto w trzech rocznych ratach. Inwestor, poprzez swojego pełnomocnika, zapewnia że jest gotowy do powrotu do rozmów. - Na razie nie mogę nic mówić na ten temat, bo nie mam upoważnienia Rady Miejskiej do prowadzenia rozmów z inwestorem - mówi prezydent.
PT Góra Chrobrego nadal jest dzierżawcą stoku, bo umowa z miastem nie została rozwiązana. Inwestor twierdzi, że spółka nie uruchomi w tym sezonie wyciągów. Czeka na rozmowy z miastem na temat odsprzedaży infrastruktury.
RG