Pan Śliwka był tak zaangażowany w sprawy sportu przed wyborami, a wybrał komisję Obrony Narodowej, bo co bo nie chce być "nagabywany" w sprawie pieniędzy publicznych do których już nie ma "dojścia"? Czyżby... unik? Więc do kogo teraz się będzie mizdrzyć pan Załuski? I czy będzie zmieniał orientację polityczną?
@kjm - Przekonujący był jak stał na murawie z Prezesem OE. W takim szpagacie stał, że obdarować chciał i kluby sportowe, stadion budował w marzeniach, port rozwijał. Konkursy jeszcze nie były ogłoszone a on już gotowy był promesy dawać... A teraz się może co najwyżej ksiądz z Cieplic nagrać na skrzynkę pocztową.