Wolę realne panstwo PIS, niz Teoretyczne państwo PO.
Wolę Bóg, Honor, Ojczyzna niż H. .dupa i kamieni kupa.
Wolę ludzkich panów, niz najgorszy sort polaków.
Wolę Antka i Błaszczaka, niż Bolka i Kiszczaka.
Wolę pośpiech w reformach, niz spokój w burdelu.
Wolę większe wpływy z Vatu, niż niepodzielne wpływy Mafii.
Wolę wojnę z kastami, niż układy z gnojami.
Wole Pisowskie błędy niż POwskie przybłędy.
Wolę Andrzeja prezydenta, niż Bronka ćwierc inteligenta.
Wolę Jarka co syczy niz Grzegorza na smyczy.