Wiesław Walendziak, który zrezygnował za mandatu posła i zapowiedział całkowite odejście z polityki, w poprzedniej kadencji był posłem Ziemi Elbląskiej z ramienia AWS. Wielu elblążan do dzisiaj obarcza go odpowiedzialnością za włączenie miasta do województwa warmińsko – mazurskiego.
Wiesław Walendziak w latach 1997-2001 był posłem Ziemi Elbląskiej z ramienia AWS. Po trzech latach kadencji, jego elbląskie biuro opracowało specjalny raport, zatytułowany "1000 dni pracy poselskiej". W dokumencie zaprezentowane są wszelkie interwencje dla miasta i regionu, których podjął poseł Walendziak. Były to m.in. sprawy uzyskania pomocy finansowej na likwidację zniszczeń powodziowych w Tolkmicku, na remont dachu katedry św. Mikołaja w Elblągu, dofinansowania tworzenia pracowni diagnostyki inwazyjnej chorób układu krążenia czy dofinansowania modernizacji oczyszczalni ścieków w Pasłęku.
Jednak mieszkańcy Elbląga zapamiętali go przede wszystkim dlatego, że jako szef kancelarii premiera Jerzego Buzka odpowiadał za to, w jakim województwie znajdzie się Elbląg w nowym podziale administracyjnym kraju od 1999 roku.
- Oczywiście, że pamiętam posła Walendziaka, tylko nadal się dziwię, dlaczego startował stąd, skoro on nawet nie pochodzi z Elbląga. Wiadomo, że teraz jest gdzie indziej, dostał się do "koryta" i tam siedzi. U nas przeminął - opowiadali zapytani o to napotkani mieszkańcy.
- To Walendziak spowodował, że jesteśmy w woj. warmińsko-mazurskim, a nie w pomorskim - dodawali inni.
- Ja nie do końca tę sprawę pamiętam, ale wydaje mi się, że na tamtejsze decyzje rządu Walendziak nie miał żadnego wpływu - oceniała inna z zapytanych przez nas elblążanek.
Michał Wawryn, szef biura poselskiego Wiesława Walendziaka w Gdyni twierdzi, że poseł zawsze chciał, by Elbląg znalazł się w województwie pomorskim, ale nie mógł sprzeciwiać się premierowi, który był odmiennego zdania. Walendziak czynił też starania, aby przyłączyć do woj. warmińsko-mazurskiego powiat nowodworski i Mierzeję Wiślaną tak, by stworzyły z Elblągiem jeden subregion. Jak wiadomo, to się nie udało.
Wiesław Walendziak po odejściu od polityki ma zostać menedżerem projektu w telewizji Polsat.
Jednak mieszkańcy Elbląga zapamiętali go przede wszystkim dlatego, że jako szef kancelarii premiera Jerzego Buzka odpowiadał za to, w jakim województwie znajdzie się Elbląg w nowym podziale administracyjnym kraju od 1999 roku.
- Oczywiście, że pamiętam posła Walendziaka, tylko nadal się dziwię, dlaczego startował stąd, skoro on nawet nie pochodzi z Elbląga. Wiadomo, że teraz jest gdzie indziej, dostał się do "koryta" i tam siedzi. U nas przeminął - opowiadali zapytani o to napotkani mieszkańcy.
- To Walendziak spowodował, że jesteśmy w woj. warmińsko-mazurskim, a nie w pomorskim - dodawali inni.
- Ja nie do końca tę sprawę pamiętam, ale wydaje mi się, że na tamtejsze decyzje rządu Walendziak nie miał żadnego wpływu - oceniała inna z zapytanych przez nas elblążanek.
Michał Wawryn, szef biura poselskiego Wiesława Walendziaka w Gdyni twierdzi, że poseł zawsze chciał, by Elbląg znalazł się w województwie pomorskim, ale nie mógł sprzeciwiać się premierowi, który był odmiennego zdania. Walendziak czynił też starania, aby przyłączyć do woj. warmińsko-mazurskiego powiat nowodworski i Mierzeję Wiślaną tak, by stworzyły z Elblągiem jeden subregion. Jak wiadomo, to się nie udało.
Wiesław Walendziak po odejściu od polityki ma zostać menedżerem projektu w telewizji Polsat.
J