Pan Siedler M. przez wiele lat kierował kilkudziesięcio-osobowym zespołem Teatru A. Sewruka. Kierował skutecznie i bez większych perturbacji. W nieco mniejszym zespole osobowym MAiH też sobie poradzi. Niekoniecznie zespołem wytrawnych saksofonistów musi akurat kierować akordeonista.
@erg. - Nie, no jasne, dlaczego ja inż. mech. nie mogę poprowadzić oddziału chorób wewn. albo całym szpitalem? Przecież kierowałem działem kilkunastu ludzi.