
Dziura w podłodze po ognisku, a poza tym gruz i śmieci... W skrócie: syf, kiła i ubóstwo. Odwiedziliśmy budynki po byłym Środowiskowym Ochotniczym Hufcu Pracy w Elblągu przy ul. Junaków. Zobacz zdjęcia.
W poszukiwaniu miejsc w Elblągu, o których Bóg zapomniał, trafiliśmy pod adres Junaków 5. Stosunkowo niedawno mieścił się tutaj Środowiskowy Ochotniczy Hufiec Pracy. Dziś... teren znajduje się w zasobach Skarbu Państwa i można odnieść wrażenie, że nie tylko Bóg (bez względu na to, który), ale wszyscy o tym miejscu zapomnieli.
Biało-czerwona taśma kiedyś pewnie wskazywała, że teren jest ogrodzony. Dziś smętnie wisi w otoczeniu różnych dziwnych śmieci. Zakazu wejścia nie ma, to idziemy dalej. W budynkach straszą wybite szyby w oknach, przed budynkami „martwa natura ze śmieciami”. Od butelek, po kawałki stolarki. Chcielibyśmy napisać, że szeroko otwarte drzwi zapraszają do wejścia... Ale nie napiszemy, bo drzwi już dawno nie ma. Podobnie jak jakiegokolwiek ostrzeżenia, że wejście grozi utratą zdrowia, albo zakaz wejścia. Znaleźliśmy tylko naklejkę, że deratyzacja była zrobiona 14 października. Minęło pół roku, mamy nadzieję, że nowe pokolenie szczurów jeszcze nie opanowało miejscówki i w razie czego nas nie zje, wchodzimy do środka.
fot. Sebastian Malicki
.
Wszędzie walają się drzwi od pomieszczeń. Nie odnosimy wrażenia, że ktoś te budynki użytkuje, choćby nawet nielegalnie. Ku naszemu zdziwieniu nie ma śladów, że mogą tu nocować osoby w kryzysie bezdomności. Tylko gruz, miejscami zniszczona wykładzina, albo zdjęte panele walają się po budynkach. I niemal wszędzie drzwi rzucone na podłogę.
Ktoś tam jednak od czasu do czasu przychodzi. Taki wnioskujemy, po napisach na ścianach. Po Ochotniczych Hufcach Pracy zostało kilka murali, dominują jednak napisy zrobione później. Głównie o treściach rasistowskich, chociaż znaleźliśmy też wyznanie miłości z 2 marca ubiegłego roku. Niedawno była rocznica, ciekawe czy to uczucie przetrwało.
fot. Sebastian Malicki
.
W toaletach ostały się jeszcze kafelki na ścianach i resztki wyposażenia sanitariatów. Po kaloryferach ślad zaginął... W jednym z pomieszczeń na piętrze natykamy się na ślady pożaru. Osmalone elementy podłogi jeszcze się walają, a w podłodze widać wypaloną dziurę „na wylot”. W piwnicy leżą jeszcze stare meble... W pomieszczeniach po garażach swoje miejsce znalazło nielegalne wysypisko śmieci. Blisko osiedla, a jednocześnie w okolicy, gdzie nikt niepożądany się nie kręci. Gdzieś znaleźliśmy jeszcze stare opony...
I być może taka będzie przyszłość tego miejsca. W maju 2024 r. elbląscy radni podjęli uchwałę, w wyniku której miasto miało przejąć działkę po Ochotniczych Hufcach Pracy wraz z 14 ha działką przy ul. Mazurskiej w zamian za niezabudowaną działkę o powierzchni 21,5 ha, położona między Rubnem Wielkim a Krasnym Lasem, w sąsiedztwie dawnego poligonu. Jak wynika z naszych ustaleń, działka po OHP wciąż jest w zarządzie Skarbu Państwa...