UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • ...... 2.Twierdzi Pan Panie Prezydencie , że na sytuację szpitala miała wpływ ustawa „203” – to nieprawda w całej Polsce szpitale są zadłużone i jest to wyniki błędnej polityki Państwa. To dobrze ,że Dyrektor wypłacił te pieniądze bo inaczej miałby Pan tych ludzi w Opiece Społecznej , a odsetki za niewypłacone wynagrodzenie zwiększyłoby dodatkowo długi szpitala. 3.Restrukturyzacja Szpitala prowadzona przez dwa lata nie przyniosła rezultatu ? - przyniosła Panie Prezydencie , gdyż w tej chwili już nie mamy kim pracować Straciliśmy wielu cenionych pracowników. Atutem tego Szpitala są nasi pracownicy, którzy ciężko pracują i są chwaleni przez pacjentów za swoją fachowość. Jesteśmy oburzeni faktem kontroli podczas nieobecności Dyrektora SP SZOZ dr Jacka Perlińskiego. Nie godzi się wchodzić do placówki podczas nieobecności Dyrektora. Łudziliśmy się że Organ założycielski wykaże więcej lojalności w stosunku do Dyrektora SPSZOZ, gdyż nie zasłużył sobie na takie postępowanie. Pan Dyrektor rozpoczął pracę w szpitalu w trudnym okresie , kiedy szpital był zadłużony i czekała go restrukturyzacja Są to bardzo niepopularne pociągnięcia dla zarządzającego , a jednak podjął się tego wyzwania i zgodził się zarządzać placówką. Jest jedynym Dyrektorem , który zrobił tak wiele dla tego szpitala. Podawanie w prasie takich informacji jest krzywdzące i narusza dobre imię Dyrektora tego szpitala....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Związki Zawodowe SPSZOZ(2004-08-11)
  • Pismo do Prezydenta Miasta Elbląga Związki działające przy SP SZOZ w Elblągu ul. Żeromskiego 22 są zbulwersowane wypowiedzią Pana Prezydenta na łamach Gazety Internetowej z dnia 08-08-2004 pod tytułem „ Dyrektor szpitala na celowniku „ jako związki pragniemy ustosunkować się do wypowiedzi Pana Prezydenta. 1. Kontrola ma na celu wyjaśnienie wątpliwości dotyczących sprawozdań finansowych i czy zarządzający tym szpitalem są winny zaistniałej sytuacji. Ad. pkt.1 Panie Prezydencie gdzie Pan był jako Organ Założycielski kiedy szpital od lat popadał w długi , wtedy nie widział Pan potrzeby kontroli finansowej i ustalenia przyczyn rosnącego zadłużenia szpitala. W chwili obecnej nawet Pan nie jest zorientowany ile tak naprawdę wynosi dług naszej placówki. Podaje Pan różne wysokości zadłużenia. Dla Organu Założycielskiego Szpital był jedynie poletkiem doświadczalnym fundował nam Pan narzucone przez siebie stanowiska pracy obsadzając je ludźmi protegowanymi.....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Związki Zawodowe SPSZOZ(2004-08-11)
  • ...2.Twierdzi Pan Panie Prezydencie , że na sytuację szpitala miała wpływ ustawa „203” – to nieprawda w całej Polsce szpitale są zadłużone i jest to wyniki błędnej polityki Państwa. To dobrze ,że Dyrektor wypłacił te pieniądze bo inaczej miałby Pan tych ludzi w Opiece Społecznej , a odsetki za niewypłacone wynagrodzenie zwiększyłoby dodatkowo długi szpitala. 3.Restrukturyzacja Szpitala prowadzona przez dwa lata nie przyniosła rezultatu ? - przyniosła Panie Prezydencie , gdyż w tej chwili już nie mamy kim pracować Straciliśmy wielu cenionych pracowników. Atutem tego Szpitala są nasi pracownicy, którzy ciężko pracują i są chwaleni przez pacjentów za swoją fachowość. Jesteśmy oburzeni faktem kontroli podczas nieobecności Dyrektora SP SZOZ dr Jacka Perlińskiego. Nie godzi się wchodzić do placówki podczas nieobecności Dyrektora. Łudziliśmy się że Organ założycielski wykaże więcej lojalności w stosunku do Dyrektora SPSZOZ, gdyż nie zasłużył sobie na takie postępowanie. Pan Dyrektor rozpoczął pracę w szpitalu w trudnym okresie , kiedy szpital był zadłużony i czekała go restrukturyzacja Są to bardzo niepopularne pociągnięcia dla zarządzającego , a jednak podjął się tego wyzwania i zgodził się zarządzać placówką. Jest jedynym Dyrektorem , który zrobił tak wiele dla tego szpitala. Podawanie w prasie takich informacji jest krzywdzące i narusza dobre imię Dyrektora tego szpitala.....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Związki Zawodowe SPSZOZ(2004-08-11)
  • ...... Pan Prezydent za wszelką cenę chce znaleźć winnego po pierwszej kontroli z Wydziału finansowo – Budżetowego Urzędu Miejskiego , która nie wykazała nieprawidłowości powołuje się drugą . Do czego jeszcze posunie się Organ Założycielski ?. Podawanie takich informacji w Internecie szkodzi zarówno osobie Dyrektora jak również wizerunkowi szpitala. Podważa zaufanie naszych pacjentów i kontrahentów. Wprowadza chaos i dezinformację Nie jesteśmy przeciwko kontroli naszej jednostki , nie mamy nic do ukrycia .Sprzeciwiamy się stanowczo takim praktykom jakie wprowadza Organ Założycielski szukając przysłowiowego „kozła ofiarnego „ , który musi znaleźć się chociażby po setnej kontroli i za wszelką cenę. Do wiadomości: 1. Redakcja Gazety Elbląskiej 2. Elbląska Gazeta Internetowa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Związki Zawodowe SPSZOZ(2004-08-11)
  • "położna": jeśli będziesz w ten sposób traktować cierpiących ludzi, to kiedy na mnie trafisz - jak Boga kocham - przyszyję Ci nos do dupy!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    chirurg(2004-08-11)
  • Do Eszlej. Zioniesz jadem niczym kobra. Kategoryzujesz na tematy obce ci i dalekie. Tego, co dalej napisałem już czytać nie musisz, bo się tylko znowy "zagotujesz". Nie rozróżniasz takich działań medycznych, jak POMOC DORAŹNA (nagłe zachorowania i zaostrzenia chorób zagrażające życiu)- będąca domeną pogotowia ratunkowego, oddziałów ratunkowych i intensywnej terapii, gdzie nie ma mowy o płaceniu przez pacjenta ot choćby dlatego, że jest wówczas zazwyczaj nieprzytomny, oraz OPIEKA SPECJALISTYCZNA (w schorzeiach nie zagrażających bezpośrednio życiu, aczkolwiek wymagających nadzoru fachowca) - np. dermatologa, diabetologa, ginekologa. Mizeria w kasie NFZ sprawiła, że są limity w placówkach leczących nieodpłatnie, co powoduje niekiedy bardzo odległe terminy wizyt. Wychodząc napzeciw zapotrzebowaniu powstały prywatne gabinety specjalistyczne, gdzie na znacznie zdrowszych zasadach otrzymuje się fachową pomoc. I zmartwię cię - tak będzie zawsze, bo postęp w medycynie powoduje z jednej strony większą jej skuteczność, z drugiej generowanie kosztów. I choćbyś pękł, nigdy tak nie będzie, że wszystkie zdobycze nauki dostaniesz za darmo i od ręki. Budżet żadnego kraju, z Kuwejtem włącznie, czegoś takiego nie wytrzyma.
  • A gdybym tak powiedział, że długi SPSZOZ to m. in. wynik prywatyzacji El-Vita NZOZ oraz prywatyzacji Miejskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej czyli wszystkich przychodni w mieście. Teraz ci tzw niepubliczni spijają śmietanke i żyją jak pączki w maśle a w szpitalu na Żeromskiego szukają winnego. panie Prezydenci trochę powagi, a przede wszystkim szacunku dla SPSZOZ
  • Do der: Zazwyczaj nie podejmuję tyle razy tego samego tematu kilka razy, ale tym razem (ostatnim) zaryzykuję!! Jestem wręcz pewien, że uważasz się za lekarza (może nawet leczysz) brrr, aż starch pomyśleć że właśnie tacy ludzie leczą. Człowieku ty się minąłeś z powołaniem, ty powinieneś zostać ekonomistą, albo prawnikiem, ty się zajmujesz robieniem kasy, a nie leczeniem ludz, ciebie nie interesuje czy twoj pacjent, który apropos opłaca składkę chorobową, będzie zdrowy!! cieie interesuje to ile mozesz na nim zarobić. WIĘC CZYTAJCIE LUDZIE KOMENTARZE LEKARZA O PSEUDO DER I PACZCIE JACY LUDZIE WYSYŁAJĄ WASZE RODZINY NA TAMTEN ŚWIAT. ŻYCIE LUDZKIE NIE MA DLA NICH ŻADNEGO ZNACZENIA TYLKO KASA, KASA, KASA. PRZEPRASZAM TYCH LEKARZY KTÓRZY NIE MINĘLI SIĘ Z POWOŁANIEM, ALE OPRÓCZ ZARABIANIA PIENIĘDZY (BO TE PRZECIEŻ KAZDY MUSI ZARABIAĆ) POTARFIĄ I CHCĄ LECZYĆ W TYCH TRUDNYCH CHWILACH. A NIE TAK JAK derMATOLOG NIE CHCĄ LECZYĆ. Der co cie tu trzyma wypad z kraju leczyć na zachód konowałów nam nie trzeba jak pisałem wcześniej. Chyba, że jesteś zbyt cienki w swoim fachu. Obyś nie musiał nigdyw życiu prosić kogoś o pomoc...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Eszlej(2004-08-11)
  • Lata siermiężnego i posuniętego do absurdu socjalu wyprodukowały osobników z rzędu jemiołowatych, którzy nie dając nic z siebie - oczekując od świata zadośćuczynienia wynikającego z faktu swego istnienia. Ta wręcz kuriozalna sytuacja jest doskonałą pożywką dla różnej maści kombinatorów i mężów opatrznościowych. Wszyscy się już dawno pogubili w tym co się komu i za co należy - ale nasze orły brną dalej w ślepą uliczkę, a tłuszcza wyje z zachwytu nad coraz to dosadniejszymi i bogatszymi w dzieło - aferami i pokazami ignoranctwa. Głowa ma pretensję do nogi, że nie idzie w słusznym kierunku. Toż to jakaś paranoja.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2004-08-12)
  • AM - owszem, to jest paranoja, ale komentujesz pretensje do głowy... paluszków nogi ~_~
  • Eszlej - zawód lekarza nie bez powodu jest na całym świecie uznawany za najtrudniejszy i najbardziej godny poszanowania. Każdy trudny zawód jest dobrze opłacany. Kwestia organizacyjnych rozwiązań publicznej opieki zdrowotnej leży w gestii rządzących tym nieszczęsnym krajem, i do nich powinieneś kierować swoje żale. To co się dzieje, dzieje się dlatego, że nasze rozwiązania są idiotyczne i nie promują dobrych, tylko równają w dół. Po to płacimy składki na ubezpieczenie zdrowotne, abyśmy mogli sobie wybrać - a nie możemy. Jeśli jesteś dobrym lekarzem, to i tak nie zarobisz więcej od nieuka, bo możesz przyjąć tylko określoną liczbę osób w miesiącu. Przyjmiesz więcej? Przyjmiesz za darmo, nikt Ci za nich nie zapłaci. A jeszcze dostaniesz opieprz od szefa placówki, że generujesz koszty, bo przecież opatrunek czy strzykawka kosztuje. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie dokładał z własnej kieszeni do osób, dla których pracuje, bo czasy czynów społecznych minęły bezpowrotnie. Społecznie może pracować lekarz, którego dochody są na poziomie wystarczającym na godne życie i adekwatnym do społecznej rangi zawodu jaki wykonuje. I tak się dzieje w wielu krajach świata, w których można żyć normalnie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Panzerzug(2004-08-12)
  • Panzerzug, całkowicie się z Tobą zgadzam to jest wina rządzących i ustaroju jaki zakorzenił się w tym kraju. Natomiast coraz częsciej słyszy się o pomyłkach lekarzy, których pacjenci umierają. Czy sądzisz, że gdyby byli lepiej opłacani, nie popełnialiby takich błędów? Jeżeli tak, to ja nie chcę być leczony przez takich lekarzy, bo lekarz jest od tego żeby leczyć , a nie uśmiercać. Inną sprawą jest fakt, że nie ponoszą oni żadnych konsekwencji służbowych ze te czyny. A tu się zgodzę z Eszlejem, skoro jest im tak źle, to dlaczego nie wyjadą szukać lepiej płatnej pracy gdzie indziej? Jak to wytłumaczyć? Moim zdaniem odpowiedz nasuwa się sama - poprostu takiej biedy w Polsce nie klepią, a kto wie co mogłoby spotkać takiego lekarza np. w innych krajach UE. Tu maja pewną posadę, prywatne gabinety, jak nie chca moga nie leczyć! W innych krajach za nie udzielenie pacjentowi pomocy medycznej ponieśliby srogie konsekwencje, a tu żadnych. Inną sprawą jest fakt, że to wina ustroju - czyt. jak we wstępie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Klakier(2004-08-12)
Reklama