"Udział w Radzie Społecznej to nie zatrudnienie. Za udział w posiedzeniach jej członków przysługuje wyłącznie rekompensata w wysokości ewentualnie utraconych zarobków, jeżeli pracodawca udzielił zwolnienia na czas udziału w Radzie bez zachowania prawa do wynagrodzenia" - ale tego pisowskie trole już nie doczytały, albo nie chciały doczytać. Ujadać, ujadać, ujadać. Nie ważne, że bez sensu, z kłamstwem. Byle głośno!