no i teraz powinna być rzeczowa dyskusja, a nie ustawianie mnie w pozycji dna społecznego. Mam prawo mieć swoje poglądy, ty masz swoje, ale nigdy nie nazwę ciebie dnem społecznym, dlatego, że masz inne zdanie. Chodzi o rozmowę o problemie, a nie wyzwiska, które nic nie dają. Chociaż dużo wysiłku kosztuje mnie, powstrzymanie się od ironii.
to jest prawda tu chodzi o problem nierozwaznych kierowcow a nie spinanie sie i patrzenie na bledy pisowni czy wyzwiska moim zdanie ta osoba co sie tak spina to albo jest takim samym kierowca co ten pan w laczkach albo nie doczytal o czym piszemy