UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • U nas w bloku gość z 3 piętra ledwo wyjdzie z mieszkania już dymi papierosem przechodząc przez klatkę. Albo stoi w klatce do której wejść nie można bo smród ciągnie się i od niego i od papierosów.
  • W moim bloku to samo. Wychodzi z mieszkania i idzie z tego drugiego piętra już z zapalonym papierosem. Ale trzymam kciuki, że wejdzie zakaz palenia na balkonie bo to jeszcze większy dramat jak ma się palacza pod spodem i obok.
  • Wasi sąsiedzi to prostacy, albo czytać nie potrafią albo mają problem z czytaniem ze zrozumieniem. W większości regulaminów porządkowych jest zakaz palenia w częściach wspólnych. A co do szpitala takich "chorych" palaczy na zbity pysk że szpitala wywalić. Po co łóżko zajmuje?
  • Palacz ma problem z czytaniem albo z czytaniem ze zrozumieniem. W każdej wspólnocie, spółdzielni jest bezwzględny zakaz palenia papierosów w częściach wspólnych budynku.
  • Skoro w budynku w którym mieszkasz (na klatkach schodowych) palą sąsiedzi, to nie dowodzi braku umiejętności czytania, Jaka wspólnota takie zwyczaje. Nigdzie nie spotkałam ludzi palących na klatkach schodowych, w wiatrołapach, piwnicach.
Reklama