Samoobrona cofnęła swoje poparcie dla dotychczasowej szefowej partii w Elblągu Danuty Janczuk. Władze wojewódzkie ugrupowania poinformowały o swojej decyzji prezydenta Henryka Słoninę, ponieważ Danuta Janczuk jest sekretarzem miasta.
Danuta Janczuk nie jest już członkiem Samoobrony - poinformował Zbigniew Grajoszek, pełnomocnik tej partii w Elblagu. To już trzecia osoba z zarządu Samoobrony w Elblągu, którą usunięto z partii. Od lipca, kiedy elbląskie struktury ugrupowania zostały rozwiązane, musieli odejść Władysław Orzechowski i Edward Piasecki - dwaj elbląscy radni. Powodem "czystki" były, jak wyraził się szef ugrupowania na Warmii i Mazurach poseł Mieczysław Aszkiełowicz, działania destrukcyjne wewnątrz partii.
Danuta Janczuk jest sekretarzem miasta od czasu ostatnich wyborów samorządowych. Stanowisko otrzymała na podstawie uzgodnień pomiędzy SLD i Samoobroną. W zamian za to stanowisko Sojusz otrzymał głosy dwóch radnych Samoobrony i w ten sposób ma większość podczas głosowań w Radzie Miejskiej.
- O cofnięciu rekomendancji poinformowaliśmy prezydenta, teraz ruch należy do niego - dodał Grajoszek.
Nie udało nam się skontaktować z Henrykiem Słoniną. Danuta Janczuk również nie odbierała dzisiaj telefonu.
Danuta Janczuk jest sekretarzem miasta od czasu ostatnich wyborów samorządowych. Stanowisko otrzymała na podstawie uzgodnień pomiędzy SLD i Samoobroną. W zamian za to stanowisko Sojusz otrzymał głosy dwóch radnych Samoobrony i w ten sposób ma większość podczas głosowań w Radzie Miejskiej.
- O cofnięciu rekomendancji poinformowaliśmy prezydenta, teraz ruch należy do niego - dodał Grajoszek.
Nie udało nam się skontaktować z Henrykiem Słoniną. Danuta Janczuk również nie odbierała dzisiaj telefonu.
J