- O co chodzi z wycinką drzew przy ul. Witkiewicza? - zastanawia się nasz Czytelnik. Czytelnik pyta, my sprawdzamy. Zobacz zdjęcia.
- To, co tam się wydarzyło, to jakaś katastrofa, może warto dowiedzieć się, co tam się dzieje? Dlaczego pozwolono na wycięcie takich pięknych, starych drzew... w jakim celu? Łza aż się kręci w oku po tym, co tam zobaczyłem podczas spaceru... - przyznaje elblążanin.
Elbląg i jego okolice pełne są pięknych, zalesionych miejsc. Miejsc bliskich mieszkańcom, którzy chętnie spędzają tam czas i są czujni, gdy coś się w nich zmienia. Wybraliśmy się na wskazany przez naszego Czytelnika teren i przekonaliśmy się, że faktycznie sporo drzew zostało wyciętych.
Z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego i dowiedzieliśmy się, że teren, o którym mowa, należy do prywatnego właściciela. Nie znaczy to jednak, że to zamyka sprawę...
- Podczas oględzin w terenie potwierdzono usunięcie drzew we wskazanej lokalizacji. W związku z faktem, że teren przy ul. Witkiewicza należy do osoby fizycznej, a usunięcie drzew wymagało zgłoszenia zamiaru ich usunięcia, zostanie wszczęte postępowanie administracyjne – poinformował nas Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.