Jak narazie podwyżka nie zapowiada się w Nowym Roku, nie pracuję za najniższą - to i podwyżki nie ma, za to koszty życia rosną w każdej dziedzinie życia, mieszkanie (droższe), dojazdy do pracy (droższe), jedzenie (droższe), hobby (droższe). W tym kraju trzeba tylko tyrać by się ledwo utrzymać na powierzchni, a gdzie rozwój chociażby kulturalny etc.