Budżet Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w tym roku jest o 40 proc. niższy niż w ubiegłym. - Pieniędzy wystarczy do września - ostrzagają strażacy.
Komenda już od początku stycznia stara się robić oszczędności. Ograniczono rozmowy telefoniczne, zakup materiałów biurowych, wyjazdy w teren na inspekcje do Ochotniczych Straży Pożarnych. Wstrzymano na razie również remonty w pomieszczeniach komendy.
Komenda Miejska nie planuje jednak szukać oszczędności w funduszu płacowym. Oznacza to, że nie będzie zwolnień. W tym roku na emeryturę wybiera się 14. strażaków. Ich miejsca będą zajmować nowo zatrudnieni.
Poza tym komenda w Elblągu planuje zatrudnić trzech strażaków, absolwentów szkół pożarniczych, a pieniędze na ten cel pochodzić będą z funduszu centralnego.
Mimo oszczędności komenda szacuje, że pieniędzy wystarczy do września. Do tego czasu komenda liczy, że uda się pozyskać dodatkowe fundusze z centrali.
Komenda Miejska nie planuje jednak szukać oszczędności w funduszu płacowym. Oznacza to, że nie będzie zwolnień. W tym roku na emeryturę wybiera się 14. strażaków. Ich miejsca będą zajmować nowo zatrudnieni.
Poza tym komenda w Elblągu planuje zatrudnić trzech strażaków, absolwentów szkół pożarniczych, a pieniędze na ten cel pochodzić będą z funduszu centralnego.
Mimo oszczędności komenda szacuje, że pieniędzy wystarczy do września. Do tego czasu komenda liczy, że uda się pozyskać dodatkowe fundusze z centrali.
AK