Przekop zrobiony. Prezydent nie chce stu milionów na inwestycje w Porcie i nie chce przekazać udziałów Portu PiSowi. Elblążanie w referendum chcą odwołać Prezydenta, który tą i innymi decyzjami działa na szkodę Elbląga. Czy o taki polityczny/medialny przekaz grają organizatorzy referendum przed wyborami? Uzasadnienie inicjatywy referendalnej pewnie da odpowiedź na to pytanie a może również ujawni nazwiska 15 spryciarzy, którzy wymyślili ten referendalny myk. To czy referendum jest potrzebne, mądre, głupie czy się odbędzie i czy Elblążanie poprą ten pomysł - nie ma znaczenia. Najważniejszy jest przekaz - Elblążanie jeszcze przed wyborami chcą odwołania Prezydenta i popierają PiS. TVP na pewno wspomni o tym referendalnym wydarzeniu. Może nawet dzisiaj.