Dziś (16 maja) na ul. Nowowiejskiej około godz. 11:15 doszło do dachowania samochodu osobowego. Po zdarzeniu, kierowca sam opuścił pojazd, na szczęście nic mu się nie stało. Zobacz zdjęcia.
24-letni kierowca toyoty jechał ul. Nowowiejską. Podczas skrętu w prawo, w stronę parkingu, doszło do pęknięcia tylnego zawieszenia pojazdu, w wyniku czego auto dachowało. Mężczyzna podróżował sam, o własnych siłach opuścił pojazd, nic mu się nie stało. Na miejsce zdarzenia przybyła straż miejska, straż pożarna oraz policja.
Straż pożarna, przy pomocy wozu bojowego, przemieściła auto na lawetę. Policjanci nie ukarali kierowcy, bo w ich ocenie było to zdarzenie losowe.
red.