Dlaczego całe miasto ma ponosić koszty szkoły, w której jest coraz mniej dzieci? I coraz gorsze wyniki.
Ja się nie zgadzam by z moich podatków szły na to pieniądze. Niech szkoła utrzymuje się z subwencji i podatków płaconych przez rodziców z tej szkoły. To uczciwe rozwiązanie
Swoje zdanie możesz wyrazić w wyborach. W życiu pewne są śmierć i podatki, płacisz i płaczesz, na co idą nie masz wpływu. Szkoła jest dobrem wspólnym, za jej utrzymanie ktoś jest odpowiedzialny i powinien odpowiedzieć za obecny stan techniczny i pewnie lata zaniedbań.