W Polsce koniec szkoły równa się egzamin. I tak uczniowie, którzy za chwilę opuszczą mury podstawówki, przystępują w tym tygodniu do chyba największych edukacyjnych wyzwań w dotychczasowym życiu. Dziś (24 maja) mierzyli się z egzaminem z języka polskiego... Zobacz zdjęcia z naszej wizyty w SP nr 21.
Kto szkołę ma już od dłuższego czasu za sobą, może nie mieć wyobrażenia, o co są podczas egzaminów pytani uczniowie na koniec podstawówki. W zeszłym roku arkusz z języka polskiego rozpoczął się od "Pana Tadeusza". Uczniowie mieli na podstawie fragmentu odpowiedzieć np., dlaczego według Sędziego grzeczność jest ważna, albo jaki mają sens użyte przez niego słowa Ale na co dzień postrzegam, jak młódź cierpi na tem / Że nie ma szkół uczących żyć z ludźmi i światem. Dalej był też fragment książki Tadeusza Płużańskiego "Przyjaciel mądrości" i trochę pytań dotyczących filozofii. Na koniec do wyboru rozprawka lub opowiadanie...
A w tym roku? W tym roku spotkani przy SP nr 21 uczniowie relacjonują, że musieli się zmierzyć m. in. z "Zemstą". Jak się czują po egzaminie?
- Pytali o motyw przyjaźni, były zdjęcia, przy których trzeba było wyjaśnić, które uważamy za najbardziej komiczne i dlaczego... - mówi Maja. - Było dość łatwo. Troszeczkę się stresowałam, ale jak zobaczyłam, jakiej lektury dotyczą pytania, stres odszedł... Z egzaminów najbardziej stresuję się matematyką – dodaje.
- Co tu powiedzieć, myślę, że egzamin dobrze poszedł – mówi Mateusz. - Chociaż nie liczyłem na "Zemstę", to mnie zaskoczyło. Miałem nadzieję na coś innego... - podkreśla.
- Mam takie wrażenie, że to było aż za łatwe – śmieje się Natalia. - Na próbnych napisałam dużo mniej. Powinno być dobrze... – dodaje.
- Było chyba tylko jedno trudniejsze zadanie – zaznacza Zosia. - Ale to się jakoś wydaje podejrzane, więc pewnie okaże się, że coś będzie jeszcze nie tak...
- Najważniejsze było dla mnie, żeby nie trafić na jakąś lekturę, której nie lubię – dodaje Ola. Na szczęście, jak podkreśla, uniknęła "Quo Vadis".
Uczniowie na pytanie o to, który egzamin uważają za najtrudniejszy, odpowiadają bardzo różnie, bo pojawiła się w odpowiedziach i matematyka, i polski, i język obcy... A gdzie się wybierają do szkoły średniej nasi dzisiejsi rozmówcy? Tu też są spore różnice.
- Liceum Sztuk Plastycznych w Gronowie Górnym - mówi Maja. - Myślę, że tam będę się czuła najbardziej komfortowo, poza tym kocham rysować.
- Technikum Mechaniczne – stwierdza Mateusz. - Mają dobry poziom, a ja chcę iść w kierunku informatyki.
- IV LO, piłka ręczna z elementami fizjoterapii – mówi Natalia.
- Drugi ogólniak albo ekonomik... - odpowiada Zosia.
- Gastronomik, hotelarstwo – mówi Ola.
Ósmoklasistów w Elblągu jest 1457, razem z nimi do egzaminów podejdzie także 12 ósmoklasistów z Ukrainy. Do egzaminu z języka polskiego przystąpi 1437 uczniów, 20 laureatów olimpiad jest z niego zwolnionych (podobnie jak 12 uczniów jest zwolnionych z matematyki, a 3 z języka obcego). W Polsce do egzaminu ósmoklasisty ma podejść pół miliona uczniów.
- Egzamin ósmoklasisty obejmuje wiadomości i umiejętności określone w podstawie programowej kształcenia ogólnego w odniesieniu do wybranych przedmiotów nauczanych w klasach I–VIII - podaje strona Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. - Egzamin ósmoklasisty jest egzaminem obowiązkowym, co oznacza, że każdy uczeń musi do niego przystąpić, aby ukończyć szkołę. Nie jest określony minimalny wynik, jaki uczeń powinien uzyskać, dlatego egzaminu ósmoklasisty nie można nie zdać – czytamy. Pierwszy raz ten egzamin przeprowadzono roku szkolnym 2018/2019.