Poziom oświaty w województwie i naszym mieście jest wypadkową tych wyników. Jak oczekujecie pozytywnych rezultatów z przedmiotów ścisłych takich jak matematyka, fizyka czy chemia to trzeba zwiększyć ilość godzin tych przedmiotów już od VI klasy szkoły podstawowej do pięciu godzin tygodniowo i zatrudnić nauczycieli tych przedmiotów na innych zasadach - Dobra płaca za dobre wyniki uczniów. Tylko przyjdzie się zmierzyć z tym kto do tych klas się nadaje a kto nie bo same ambicje rodziców nie wystarczą.
No standaryzator robi reformy zarządza oświata to jak ministrer Cz. To nie dziwota ze zdeklasowały nas miescinki nie mówiąc o Olsztynie. To taka równia pochyla naszej miejscowej oświaty, ale po co komu ona? Im mniej wykształcone będą dzieci tym lepiej będzie nimi sterować to po co fizyka czy matematyka? Najważniejsze są oszczędności i religia