Szkolnictwo wymaga ogromnych zmian imię tylko w ujednoliceniu programu. Szkoły powinny funkcjonować realnie a nauczyciele być dostępni dzień w dzień od 8 do 16.W lipcu jakieś zajęcia wyrównawcze.
Mówi się, ze dzieci maja ogromne zaległości i wprowadza programy wyrównawcze na wrzesień. Dlaczego nie lipiec
Zapomnianu dodać i urlop biorą tak jak wszyscy, kiedy chcą a nie kiedy musza np w listopadzie bo taniej. A nie rodzic w czasie roku szkolnego zabiera dziecko i jedzie. A może tak zobaczcie ile te dzieci opuszczają lekcji a potem pretensje do nauczycieli, co niektórzy rodzice to nawet wychowawców nie znają. Od siebie należy zacząć przegląd co jest przyczyna a potem dalej. Ale jak w przysłowiu najciemniej pod latarnia