@Bez zmian , - Jasne, najlepiej zwalić na nauczycieli, bo przecież młodzież mamy świetna, pojętna i chętna do nauki. Tylko jakoś tak się składa, że to ona przystępuje do matury, nie nauczyciele, a swoją drogą, nauczy ciele, a skoro nie nauczy, to może nawet i ciele to nie jest?