Dyskusja oksfordzka polega na tym, że drużyny otrzymują temat na krótko przed rozpoczęciem zadania i dokonuje się losowania, która z nich ma zająć stanowisko popierające, a która krytykujące. Każdy z członków zespołu ma kilka minut na przedstawienie swojej koncepcji. Stąd nie ma przeszkód, aby taka dyskusja dotyczyła różnych wydarzeń historycznych, w tym też Powstania Warszawskiego. Swego czasu popularny był temat Powstania Styczniowego zatytułowany: " kto miał rację Wielopolski czy Traugutt.
@Zośka Nowa - Przepraszam, ale to dość liberalne i kosmopolityczne podejście - pasuje właśnie do Oksfordu. Kto chce kopiować tamte wzorce myśląc, że go to nobilituje - droga wolna. Wg mnie nie w każdej debacie wypada brać udział.