Dobiegł końca okres zabaw studniówkowych w Elblągu, ostatni bal należał do Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych. - Nasza szkoła umie dobrze się bawić. Mamy dobre relacje między sobą i nauczycielami, także dzięki temu, że jest nas mniej – podkreślają maturzyści. - Dlatego jest to rodzinna studniówka, bo wszyscy się znamy i lubimy. Zobacz więcej zdjęć.
- Studniówkę przygotowywaliśmy całą naszą klasą. W zeszłym roku zorganizowaliśmy koncert świąteczny, który pozwolił nam zebrać fundusze na organizację naszego balu – mówi Zofia, uczennica klasy maturalnej w ZPSM. – Później przyszedł czas na sprawy takie jak wybór sali czy muzyki do poloneza, a w naszym przypadku będzie to polonez Piotra Czajkowskiego. Dużo czasu poświęciliśmy na przygotowanie filmu studniówkowego, który zawiera piosenki o naszych nauczycielach – podkreśla. – Nasza studniówka jest kameralna, ale zapraszamy też uczniów z innych klas, którzy pomagali nam przy wspomnianym koncercie, są oczywiście nauczyciele, więc w zabawie będzie uczestniczyć około stu osób, przy czym maturzystów jest trzynaścioro.
Andrzej Korpacki, dyrektor ZPSM w Elblągu, otwierając zabawę studniówkową w Hotelu Młyn dziękował swoim wychowankom za lata ich edukacji w szkole muzycznej.
– Życzę wam, żebyście mieli tyle szczęścia na waszej drodze zawodowej, ile mam ja, pracując z taką młodzieżą, gronem pedagogicznym i rodzicami – podkreślał. – Nawet o tym nie wiecie, ale już jesteście bogaci. Ludzie mylą posiadanie dóbr materialnych z bogactwem, ale to tylko miara zamożności. Wy jesteście bogaci dzięki rodzicom, którzy przekazali wam ten potencjał, który macie, a także dzięki nauczycielom, którzy włożyli wiele trudu w waszą edukację. Przyniosło to wspaniały efekt, macie za sobą mnóstwo sukcesów i będziecie dążyć do kolejnych – mówił dyrektor. – Pamiętajcie jednak o tym, że największym sukcesem powinno być całe wasze życie.
Sukcesem, o którym marzą wszyscy maturzyści, jest też oczywiście zdanie nadchodzących egzaminów.
- Do matury symboliczne 100 dni i jeszcze nie czuć bliskości tych egzaminów – mówi Jakub. – To jest zbyt odległe, żeby o tym myśleć. Wydaje mi się, że jestem gotowy do matury, więc jestem do niej pozytywnie nastawiony. Planów dotyczących przyszłości jeszcze nie mam – przyznaje.
- Nasi nauczyciele stają na rzęsach, żeby przygotować nas do matury, za co jesteśmy wdzięczni – śmieje się Zofia. – Po szkole chciałabym pójść na Akademię Muzyczną w Krakowie i pewnie większość z nas trafi na studia muzyczne – dodaje.
Pierwsze egzaminy maturalne w tym roku odbędą się 4 maja. Wszystkim maturzystom pozostaje życzyć połamania piór!