Drogie dziecko - Narodowy Instytut Wolności to PIS-owska nomenklatura która dzieli środki między swoich..... Naprawdę nie umiesz dodać dwa do dwóch i nie czytasz niczego spoza Elbląga ? Nie ma znaczenia czyje są wałki i kto bierze w łapę to zwykłe łajdactwo bo pieniądze idą do prywatnej kieszeni konkretnie zapewne w kieszeń Arkadiusza Jachimowicza - czekam na pozew właśnie po to żeby to sprawdzić co do złotówki... Raporty wydatkowania środków pokazują nadmierne płace w projektach zakładam zatem ze nie były to płace sprzątaczek.....