UWAGA!

„To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne”

 Elbląg, źródło: pgnig-superliga.pl
źródło: pgnig-superliga.pl

Piłkarki ręczne Startu wygrały w Koszalinie z Młynami Stoisław 28:25 i zachowały szansę na awans do najlepszej szóstki. - Jesteśmy zadowolone, że utrzymałyśmy koncentrację do końca spotkania i ostatecznie wynik był na naszą korzyść - powiedziała po meczu obrotowa Nikola Głębocka.

Elblążanki przystąpiły do meczu w Koszalinie mocno zmotywowane, bo wiedziały że porażka zaprzepaści ich szansę na awans do czołowej szóstki. Początek był dość nerwowy, jednak podopieczne Roman Monta szybko złapały właściwy rytm, objęły prowadzenie, którego nie oddały już do końca meczu. Rewelacyjne zawody rozegrała bramkarka Małgorzata Ciąćka, która zanotowała wysoką skuteczność. - Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Obroniłam pięć rzutów karnych i wiele innych piłek, a to dodaje skrzydeł i mi i całemu zespołowi. Po części zadziałało wyczucie, po części zaowocowała wcześniejsza praca i oczywiście pomoc trenerska, za którą bardzo dziękuję - powiedziała bramkarka.

Ze zwycięstwa również bardzo cieszyła się Nikola Głębocka - To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Spełniłyśmy wszystkie założenia taktyczne, które zostały postawione na to spotkanie. Zafunkcjonowały wszystkie aspekty, bramka, obrona oraz atak. Jesteśmy zadowolone, że utrzymałyśmy koncentrację do końca spotkania i ostatecznie wynik był na naszą korzyść - mówiła obrotowa EKS.

- Jestem zadowolony ze swojej drużyny - dodał trener Startu. To już trzeci mecz, kiedy zagraliśmy dobrze. W ostatnim meczu postawiliśmy się Kobierzycom, niedużo zabrakło do wygranej, nieznacznie przegraliśmy z Jarosławiem. Myślę, że będziemy grać coraz lepiej. Zagraliśmy dużo lepiej w obronie, bramkarka odbiła ważne piłki i dzięki temu mogliśmy spokojnie wyjść na drugą połowę, kontrolować grę i grać praktycznie bramka za bramkę - podsumował Roman Mont.

 

Po tym spotkaniu elblążanki dzieli punkt od JKS Eurobud Jarosław i trzy oczka od Galiczanki Lwów, z którą zmierzą się na wyjeździe w środę (15 lutego) w ramach zaległego meczu 14. kolejki PGNiG Superligi kobiet.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Niestety grupa spadkowa w tym sezonie! Nie ma co się oszukiwać. Żenująco słabo gra ten Start od kilku sezonów. A pseudo-działacze, pseudo-dyrektorzy i reszta maja się dobrze.
  • Ile jeszcze będziecie wałkować tą utopię o szansie na awans w tabeli ? Do środy wszystko się Wam rozjaśni. A wystarczy jutrzejszy mecz Jarosławia, żebyście wreszcie skończyli się łudzić i kibicom wkręcać piłkę o szansach i emocjach do ostatniego meczu fazy zasadniczej.
  • Pan trener po porażkach zadowolony. To i po ostatnim meczu pęka z dumy. Czas pożegnań nadejdzie szybko po podsumowaniu sezonu ? Oby. Kto tam Was wie, może dostanie przedłużenie umowy za ten cudowny sezon.
  • Bramkarka uratowała ten mecz. Patrzmy na to realnie.
  • Do ocieplenia wizerunku bardzo potrzebne. Tylko co dalej. Walka o pietruszkę. To jest ten sukces.
  • A moim zdaniem szanse na 6 są. Warunek konieczny w środę pokonać Galiczankę, zrównać się po 21pkt. , potem będą wydatki, Galiczanka musi sprzedać mecz z Ruchem, to w ramach wdzięczności sojuszniczej załatwić trzeba, a my musimy kupić sobie jedno zwycięstwo. Kibice muszą się finansowo wykazać.
Reklama