UWAGA!

Szczęśliwa trzynastka

 Elbląg, Szczęśliwa trzynastka

Trzynaście zawodniczek Startu pokonało w Jarosławiu Eurobud JKS 25:23. Rewelacyjne spotkanie rozegrała Aleksandra Hypka, która zasłużenie została wybrana MVP meczu.

Gospodynie środowej potyczki przystępowały do meczu ze Startem z zaledwie jednym zwycięstwem w bieżącym sezonie. Elblążanki dwukrotnie już zainkasowały komplet punktów, jednak trzeba przyznać że miały dużo łatwiejszych przeciwników od JKS. Trener Roman Mont zabrał do Jarosławia trzynaście zawodniczek, zabrakło Nikoli Owczarek, Nikoli Szczepanik oraz Pauliny Kopańskiej. W tym miejscu warto nadmienić, że rozgrywająca EKS dostałą zgodę od lekarza na powrót do aktywności sportowej i w przyszłym tygodniu powinna wznowić treningi z zespołem.

Elblążanki rozpoczęły mecz od błędu przy podaniu i dwuminutowej kary Marty Gęgi, a pierwszego gola zdobyła dopiero w 4. minucie Weronika Weber. Oba zespoły popełniały sporo błędów, a na wyróżnienie po raz kolejny już zasłużyła Aleksandra Hypka. Elbląska bramkarka kilkukrotnie zatrzymała jarosławianki i w 11. minucie jej zespół wyszedł na prowadzenie 4:2. Niecelne rzuty przyjezdnych pozwoliły gospodyniom odrobić straty i zaraz mieliśmy kolejny remis. Na kole dobrze radziła sobie Nikola Głębocka i po jej drugim golu EKS prowadził 7:5.

W kolejnych akcjach miejscowe szczypiornistki wykorzystały luki w defensywie elblążanek, skuteczna była Sylwia Matuszczyk i w 22. minucie było po 8. Błąd kroków, faul ofensywny przyjezdnych i jarosławianki miały swoje szanse, by wyjść na prowadzenie, jednak wciąż dobrze dysponowana była Aleksandra Hypka. Zespoły udały się na przerwę przy wyniku 10:10.

Po zmianie stron nadal koncertowo prezentowała się elbląska golkiperka, a jej koleżanki z drużyny zdobyły pięć bramek z rzędu i w 37. minucie prowadziły 15:11. Po przerwie, zarządzonej na prośbę Reidara Moistada, jego podopieczne poprawiły skuteczność i szybko zminimalizowały straty do jednego trafienia. Od tego czasu gra się wyrównała, bramki padały naprzemiennie, jednak bliżej triumfu była nasza drużyna. Przy stanie 18:19 o przerwę poprosił Roman Mont. Niedługo po wznowieniu sędziny posłały na ławkę kar Juliane Costa, a chwilę później Paulinę Stapurewicz i jarosławianki miały doskonałą okazję, by doprowadzić do wyrównania, a nawet wyjść na prowadzenie. Elblążanki przetrwały jednak grę w podwójnym osłabieniu bez straty gola, zdołały za to dorzucić dwie kolejne bramki i było 18:22. W 54. minucie Start nadal miał cztery trafienia więcej, jednak rywalki rozpoczęły pogoń i zniwelowały straty do jednego trafienia.

Zawodniczki Startu wytrzymały presję, a kropkę nad i postawiła bardzo dobrze spisująca się dziś Nikola Głębocka. Szczypiornistki EKS wygrały w Jarosławiu 25:23 i zainkasowały trzy punkty.

 

Eurobud JKS Jarosław - EKS Start Elbląg 23:25 (10:10)

JKS: Kordowiecka, Kukharchyk - Nestiaruk 9, Zimny 5, Matuszczyk 4, Gliwińska 2, Kozimur 1, Smolinh 1, Trawczyńska 1, Mokrzka, Volovnyk, Dorsz, Strózik.

EKS: Hypka, Ciąćka - Głębocka 8, Stapurewicz 5, Weber 5, Gęga 4, Costa 2, Tarczyluk 1, Dworniczuk, Knezevic, Zabielny, Kostuch, Stefańska.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superliga kobiet.

 

Elblążanki kolejny mecz rozegrają przed własną publicznością 11 października z Galiczanką Lwów.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama