Ślepej kurze też czasem ziarenko się trafi. Szpital i kontuzje jest dobrą wymówką tylko dla nieudaczników. W sobotę wracamy na szóste nasze zaklepane miejsce w tym sezonie. Szkoda tych peudokibiców. Hejterów nie trawią, trenera lżą. Zwalniani go już, specjaliści od ręcznej, dziś go kochają.