Coś czuję, że tą deportację załatwiły mu zawodniczki. Łażą i nadają Niewrzawie. Bo trener wymaga. On zadanie wykonał ale czy one mogą powiedzieć o sobie, że w każdym meczu dały z siebie 100%.
A któż by inny ? Te dziewuchy jeszcze będą żałować. Bez ambicji i szacunku do samych siebie. Dla Dyrektora są tylko zabawka. Czego się spodziewać wystarczy poczytac jsk sie wypowiadaja i czego NIE pokazyja ma boisku