Wszystko ładnie pięknie, znamy rywali, mamy zawodniczki a kiedy zobaczymy drużynę i pracę z nią? Gdzie jest pani Gęga i Wołoszyk? Czemu cała drużyna nie poszła na spacer z pieskami ze schroniska ? ktoś ma tu jakieś układy? czy może panie starsze nie chcą się integrować z zespołem a może nie mają siły żeby przejść się z pieskiem? W ten sposób nie buduje się zespołu :(
Na ten moment to klasycznie hihihi hahaha foteczki z wakacji były ? Były, teraz jakiś lans w schronisku. Brakuje tylko zapoznawczych treningów gdzie pogrywają w piłkę nożną halową. Dzień świstaka jak co roku a w dniu meczu, ojej brakuje nam zgrania i ogrania.