Elbląski Start nie zdołał wygrać pierwszego meczu ligowego w 2022 roku. Zespół Marcina Pilcha przegrał w Jarosławiu 23:29. - Popełniliśmy zbyt dużo prostych błędów i wynik nam odjechał - powiedział po meczu trener EKS.
Elblążanki udały się do Jarosławia z nadzieją na rewanż za porażkę z I rundy, kiedy to na własnym parkiecie przegrały z JKS Eurobud 18:24. Przez pierwsze minuty sobotniego starcia wydawało się, że mogą ten plan uskutecznić. W 9. minucie prowadziły 4:2, po kwadransie gry nadal miały dwa gole w zanadrzu. Niestety w kolejnych akcjach popełniły sporo błędów w ataku, a to kończyło się kontratakami rywalek. Tylko w pierwszej połowie jarosławianki przeprowadziły aż osiem kontr i na przerwę zeszły z zapasem trzech bramek. - Przeciwniczki zaskoczyły nas dobrą postawą w obronie, co skutkowało łatwymi stratami i szybkimi kontratakami - powiedziała po meczu Wioleta Pająk.
W drugiej odsłonie zawodów nadal skuteczniejsze były gospodynie, które w pewnym momencie miały aż osiem bramek przewagi. Elblążankom udało się zniwelować straty do czterech trafień, jednak ostatecznie musiały się pogodzić z porażką 23:29. - Mimo próby odrobienia wyniku i walki do końca, wróciliśmy do Elbląga bez zdobyczy punktowej. Myślę, że nieobecność Wiktorii Kostuch i Asi Wołoszyk miała wpływ na końcowy wynik meczu - dodała bramkarka EKS.
Trener Marcin Pilch podkreślił, że jego zawodniczki popełniły zbyt dużo błędów. - Mamy plan, żeby z mocniejszymi zespołami nawiązywać coraz bardziej wyrównaną walkę. Gdybyśmy nie popełnili tylu błędów w ataku, to wynik oscylowałby koło remisu. Znów daliśmy za dużo forów przeciwnikowi. Głupie, proste straty i straciliśmy zbyt dużo bramek z kontry. Popełniliśmy zbyt dużo prostych błędów i wynik nam odjechał. Z postawy moich zawodniczek jestem zadowolony, dalej musimy pracować nad tym, żeby wyeliminować błędy, żeby skuteczniej grać w ataku. Mam nadzieję, że wtedy nasza gra będzie wyglądała zdecydowanie lepiej - podsumował szkoleniowiec Startu.
Zawodniczki Startu okazję na przełamanie i odniesienie czwartego zwycięstwa w sezonie będą miały w niedzielę (16 stycznia) w Kielcach, gdzie zmierzą się z Koroną Handball.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
Patronem medialnym Start jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl