Wyjazdowym pojedynkiem z MKS PR Gniezno rozpoczną sezon 2022/2023 piłkarki ręczne Startu. We wtorek, w historycznej stolicy Polski, zawodniczki będą wspierać elbląscy kibice. - Wierzę, że jeśli utrzymamy koncentrację i oddamy na boisku to, co zbudowałyśmy na treningach i poza nim, to wyjedziemy z Gniezna z pełną pulą - powiedziała Marta Gęga.
Sezon 2022/2023 PGNiG Superligi kobiet ruszył pełną parą. Przypominamy, że w tegorocznych rozgrywkach udział w nim bierze dziesięć zespołów, wśród nowych jest Galiczanka Lwów, Ruch Chorzów oraz MKS PR Gniezno i to właśnie ten ostatni będzie pierwszym rywalem Startu. Pozostałe drużyny rozpoczęły już ligowe zmagania. Zagłębie pokonało Piotrcovię, Galiczanka ograła koszalinianki, Kobierzyczanki zdominowały Ruch, a szczypiornistki MKS FunFloor Lublin wygrały z jarosławiankami. Pojedynek Startu z MKS będzie zatem ostatnim w 1. serii gier.
Zespoły miały już okazję się poznać w przedsezonowych meczach kontrolnych, wtedy dwukrotnie wygrał beniaminek superligi. Mimo tych dwóch przegranych trener Startu wierzy, że to jego drużyna zgarnie komplet punktów.
- Jedziemy do Gniezna z pełnym szacunkiem dla przeciwnika. Uważamy, że jesteśmy zespołem lepszym, mimo że przegraliśmy sparingi z tym zespołem przed ligą. Nie przywiązuję jednak do tego wagi. Mam materiał poglądowy na ten temat i dzięki temu staniemy się mocniejsi mentalnie, psychicznie i taktycznie. We wtorek będziemy w 100% gotowi na ten mecz. Wiem, że zespół z Gniezna również podchodzi dokładnie w ten sam sposób. Chce mecz wygrać przy pełnej hali, gdzie wchodzi 1200 osób. Myślę, że będzie ciężko dostać bilety na ten mecz, bo to będzie historyczna inauguracja w Gnieźnie. Wcześniej zespół nigdy nie grał na tym poziomie. Od kilku lat w tym mieście jest wykonywana bardzo dobra praca, jeżeli chodzi o piłkę ręczną. Myślę, że jest to najlepiej zorganizowany zespół w Polsce. Sportowo jeszcze nie jest najlepiej, ale do tego dążą. Myślę, że jesteśmy od nich lepsi - powiedział Roman Mont.
MKS PR Gniezno po awansie do superligi nie przeszedł rewolucji kadrowej, skład został jedynie uzupełniony przez trzy szczypiornistki Malwinę Hartman, Sandrę Guziewicz oraz Magdalenę Widuch. Przypominamy, że w elbląskim zespole zostało zakontraktowanych kilka nowych zawodniczek: Marta Gęga, Nikolina Knezevic, Juliana Costa, Małgorzata Ciąćka, Weronika Weber.
Wydaje się, że liderką drużyny będzie najbardziej doświadczona Marta Gęga.
- Superliga ruszyła już pełną parą. Mamy pewien zarys jak wyglądały te pierwsze spotkania. Były to mecze ciężkie i arcyważne, ponieważ w pewien sposób budujące wartość zespołu. Uważam, że pojedynek z Gnieznem będzie wyrównany. My jako zespół skupiamy się na sobie, pracujemy ciężko i chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Mieliśmy dużo materiału i wskazówek do analizy, które sumiennie przekazywał nam trener. Jesteśmy pracowitym i ambitnym zespołem. Wierzę, że jeśli utrzymamy koncentrację i oddamy na boisku to, co zbudowałyśmy na treningach i poza nim, to wyjedziemy z Gniezna z pełną pulą - powiedziała Marta Gęga.
Mecz MKS z EKS zostanie rozegrany we wtorek (13 września) o godz. 18. Transmisję będzie można śledzić na kanale emocje.tv. A w Gnieźnie naszą drużynę będzie wspierać spora grupa elbląskich kibiców.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.