Jan Kamiński na wierzchowcu Jard ze stadniny koni w Rzecznej (gmina Pasłęk) wystartuje na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w zawodach WKKW, czyli Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. - Myślę, że Jard z Jankiem tworzą wspaniały zespół. To wielki zaszczyt, że koń z naszej stadniny znalazł się na tak prestiżowej imprezie - mówi Dorota Witkowska, opiekunka stadniny w Rzecznej. Zobacz zdjęcia.
Konie ze stadniny w Rzecznej od lat biorą udział w licznych konkursach i odnoszą sukcesy. W tym roku stadnina pochwalić się może wystawieniem konia na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
- W składzie drużynowym są cztery wierzchowce. Jard jest koniem rezerwowym. To jego pierwsza tego typu impreza. Nie wykluczone jednak, że na późniejszych zawodach jeździeckich w Paryżu wystartuje jako koń podstawowy - mówi Dorota Witkowska, opiekunka stadniny w Rzecznej.
Jard to koń polski szlachetnej półkrwi. Jego matka jest klaczą czystej krwi angielskiej. Na wierzchowcu w zawodach WKKW, czyli Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego podczas IO w Tokio, wystartuje Jan Kamiński.
- Myślę, że Jard z Jankiem tworzą wspaniały zespół. To wielki zaszczyt, że koń z naszej stadniny znalazł się na tak prestiżowej imprezie - mówi Dorota Witkowska, - Jard jest młodym, jedenastoletnim wierzchowcem. Konie mogą startować w zawodach od czwartego roku życia. Żeby zdobyć najwyższy poziom, zaczynają jednak od najmniej prestiżowych konkursów. Przed zwierzęciem, które ma wziąć udział w tak prestiżowych zawodach, jakimi są Igrzyska Olimpijskie, jest długa droga treningów i mniej znaczących konkursów.
Jard nie jest jedynym koniem ze stadniny w Rzecznej, który będzie na igrzyskach. Wcześniej nasz kraj na tej imprezie reprezentowały konie o imionach: Drobnica i Damazy, a było to w 1980 roku podczas IO w Moskwie. Na Igrzyska Olimpijskie do Seulu w 1988 r. poleciał natomiast koń o imieniu Igrek.
Poza Janem Kamińskim w Tokio wystąpią również jeźdźcy: Małgorzata Cybulska, Joanna Pawlak i Paweł Spisak.