UWAGA!

Start nieznacznie lepszy od Ruchu

 Elbląg, Start nieznacznie lepszy od Ruchu
fot. Anna Dembińska

Piłkarki Startu rozpoczęły II rundę PGNiG Superligi od zwycięstwa. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy, po bardzo wyrównanym meczu, pokonały chorzowski Ruch 27:26 i utrzymały czwarte miejsce w ligowej tabeli. Zobacz zdjęcia.

Faworytem niedzielnej rywalizacji były gospodynie. Elblążanki w I rundzie spisywały się nieźle, poza ostatnim meczem, kiedy pozwoliły koszaliniankom odnieść przekonujące zwycięstwo. Z kolei zawodniczki Ruchu swoje pierwsze punkty wywalczyły dopiero w 7. kolejce, co na pewno wlało nieco optymizmu w ich poczynania. Przed spotkaniem zespoły dzieliło siedem punktów i trzy miejsca w tabeli. W pierwszej rundzie podopieczne Andrzeja Niewrzawy pokonały rywalki 30:20 i liczyły, że podobny wynik osiągną przed własną publicznością.

Niestety początek pojedynku nie zapowiadał, że Start powtórzy wrześniowy wynik. Mecz był dość ospały, a momentami najgłośniejsza w hali była ławka rezerwowa Ruchu. Spotkanie było mocno wyrównane, bramki padały raz z jednej, raz z drugiej strony i co rusz na tablicy wyników widniał remis. W ataku chorzowianki nie był w stanie zatrzymać Alony Shupyk, która przyśpieszała grę gospodyń i w 14. minucie wyprowadziła EKS na prowadzenie 7:6. Chwilę później na pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie wyszły chorzowianki. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie znaczącej przewagi, a gdy w 20. minucie rywalki znów objęły minimalne prowadzenie, o przerwę poprosił Andrzej Niewrzawa. Po wznowieniu obraz gry nie uległ zbytnio zmianie. Gospodynie wielokrotnie popełniały błędy w obronie, czego efektem były rzuty karne przyznawane rywalkom. Te w tym elemencie się nie myliły, elblążanki natomiast w pierwszej połowie dwa razy nie wykorzystały szansy z 7. metra. Zespoły udały się na przerwę przy wyniku 16:15.

Po zmianie stron hala się nieco ożywiła, gospodyniom w końcu udało się odskoczyć na dwa gole. Rewelacyjnie na parkiecie spisywała się Milica Rancic, która rzuciła cztery z rzędu bramki dla EKS i w 38. minucie wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 21:18. Gdy wydawało się, że miejscowe złapały wiatr w żagle, pojawiły się błędy przy oddawaniu rzutów. Nieskuteczność elblążanek wykorzystały chorzowianki i w 44. minucie mieliśmy siedemnasty w tym spotkaniu remis. Po sześciu minutach bez gola, do siatki trafiła Joanna Waga. Przy wyniku 22:22 na rozmowę swoje zawodniczki poprosił Andrzej Niewrzawa. Po wznowieniu do gry włączyły się bramkarki obu drużyn i przez kilka minut nie uświadczyliśmy goli. W końcu przez obronę Ruchu przedarła się Joanna Waga, a chwilę później serbska skrzydłowa wyprowadza EKS na prowadzenie 26:23. Po przerwie zarządzonej na prośbę szkoleniowca przyjezdnych, do siatki trafiły miejscowe i wydawało się, że zwycięstwo mają w garści. Do końca spotkania pozostały cztery minuty, a gospodynie nie mogły pokonać Kai Gryczewskiej. Cztery sekundy przed syreną kończącą mecz piłkarki Ruchu zdobyły bramkę kontaktową i mecz zakończył się wygraną Startu 27:26.

 

EKS Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów 27:26 (16:15)

Start: Pająk, Orowicz - Rancic 11, Shupyk 6, Waga 5, Pękala 2, Dronzikowska 2, Stapurewicz 1, Choromańska, Garczarczyk, Cygan, Kaczmarek, Trbovic, Szulc.

Ruch: Chojnacka, Gryczewska K. - Polańska 5, Masłowska 4, Lipok 4, Stokowiec 4, Jasinowska 3, Piotrkowska 3, Drażyk 2, Sójka 1, Jaroszewska, Doktorczyk, Cygan, Nimsz, Kiel, Gryczewska M.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Kolejnym przeciwnikiem Startu będzie Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Mecz rozegrany zostanie w sobotę (9 listopada) w hali przy ul. Kościuszki.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama