Tak to jest w piłkarskim światku. kluby z wyższych lig wciskają swoich młodych zawodników do niższych lig aby sie ogrywali a nie siedzieli na ławce w macierzystym klubie bo tam maja zerowe szanse na regularne granie. Prawie zawsze macierzysty klub w całosci pokrywa wydatki utrzymania takiego zawodnika więc Olimpia zapewne nic nie bedzie płacić. Siedzenie na ławce jest najgorsze dla młodego piłkarza bo to jest wiek na nabieranie doswiadczenia i prawidłowy rozwój. I jak to się ma do młodych piłkarzy Olimpii ? Sa naprawdę tacy słabi żeby nie dawać im szansy? Moim zdaniem jest to zła polityka. Ten chłopak zapewne i tak za rok odejdzie a my będziemy promować i ogrywać obcych mając swoich zapewne nie gorszych chłopaków zwiazanych emocjonalnie z Olimpią. Inna sprawa gdyby klub na tym zarabiał. Bieda w klubie więc to byłoby zrozumiałe, ale na pewno tak nie jest. Życzę chłopakowi jak najlepiej ale nie tędy droga w promowaniu swoich wychowanków. Takie numery tylko ich zniechęcają do tego klubu.