Piłkarki ręczne Energi MKS Truso był blisko wygrania swojego pierwszego meczu w 1/16 mistrzostw Polski juniorek. Niestety mecz zakończył się remisem i rzutami karnymi, a w tym elemencie lepsze były zawodniczki AZS AWF Warszawa. Zobacz zdjęcia.
Mecz Truso z AZS otwierał 1/16 mistrzostw Polski juniorek, które rozgrywane są w hali przy ul. Kościuszki. - W warszawskiej drużynie są zawodniczki z górnego rocznika juniorki, które grają w I lidze. W zeszłym roku przegraliśmy z nią o wejście do 1/4, ale wtedy był to zupełnie inny zespół. Obejrzałyśmy ich mecze i jesteśmy przygotowane na to czym mogą nas zaskoczyć - mówiła przed tym spotkaniem trenerka Marta Czapla.
Mecz od pierwszych minut był wyrównany i na tablicy wyników wielokrotnie widniał remis. W 7. minucie, po dwóch golach Aleksandry Gibert i jednym Otyli Szulc, Truso prowadziło 3:2. Przez większość pierwszej połowy gospodynie były o krok przed warszawiankami, miały wiele okazji by odskoczyć na dwa gole, jednak za każdym raz coś stawało na przeszkodzie. W końcu w 19. minucie, po wielu błędach z obu stron, udało im się objąć prowadzenie 9:7. Niestety długo się z niego nie cieszyły, bo warszawianki zaraz doprowadziły do kolejnego wyrównania (9:9). Błędy popełnione w ataku, spowodowały że to przyjezdne objęły jednobramkowe prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:13.
Po zmianie stron elblążanki doprowadziły do wyrównania, a po szczęśliwej bramce Wiktorii Śliwińskiej, było 13:12. Niedługo później sędziowie wykluczyli za przewinienia dwie zawodniczki AZS. Rzuty karne skutecznie egzekwowała Nikola Jurek, a po obronach Zuzanny Górskiej, na 17:14 naszą drużynę wyprowadziła Otylia Szulc. Po przerwie zarządzonej na prośbę trenerki AZS, jej podopieczne zaczęły odrabiać straty. Gospodynie przez kilka minut były nieskuteczne w ataku i straciły aż cztery bramki z rzędu. W końcu niemoc Truso przerwała Nikola Jankowska. Niestety teraz to elblążanki musiały gonić wynik, dwa razy przed stratą kolejnego gola uchroniła naszą drużynę bramkarka. 26. sekund przed syreną kończącą mecz było 23:24 i o przerwę poprosiła Marta Czapla. Po wznowieniu do wyrównania doprowadziła Nikola Jurek i tym razem zielonego kartoniku użyła trenerka Magdalena Chrapusta. Do końca spotkania zostało zaledwie jedenaście sekund, gospodynie skutecznie odparły atak warszawianek i mecz zakończył się wynikiem 24:24. O zwycięstwie miały zadecydować rzuty karne. W tym elemencie skuteczniejsze były przyjezdne, które wygrały 3:2.
Energa MKS Truso - AZS AWF Warszawa 24:24 (12:13, k. 2:3)
Truso: Górska, Owczarek - Jurek 6, Szulc 5, Chochel, 4, Gibert 3, Jankowska 2, Śliwińska 2, Kowalska 1, Kolasa 1, Fudal, Welenc, Mikołajczyk.
W drugim meczu 1/16 Szczypiorniak Ustka pokonała AZS AWF Warszawa 27:23 i tym samym awansowała już do kolejnego etapu. Elblążanki podejmą Ustkę w niedzielę (14 stycznia) w hali przy ul. Kościuszki, początek o godz. 11, wstęp wolny. Wygrana zagwarantuje naszej drużynie grę w 1/8 mistrzostw Polski.
W 1/16 mistrzostw Polski biorą też udział juniorzy Truso. Podopieczni Grzegorza Czapli rywalizują we Włocławku. W swoim pierwszym meczu przegrali z Wybrzeżem Gdańsk 18:61, w drugim o jedno trafienie lepsi byli zawodnicy AZS Włocławek (27:26). W niedzielę zmierzą się jeszcze z Wisłą Płock.