Dalszy ciąg:
Proponuję żeby Pan został Prezesem Zarządu klubu Start / Pan Tomczyński zapewne chętnie odda ten stołek/ to z pewnością pieniądze będą płynęły drzwiami i oknami do klubu. Zamiast krytykować i zniechęcać innych do pracy społecznej lepiej by było aby Pan się sprężył i znalazł te skromne 200 tyś /jak się to ma do wydawania pieniędzy na jakąś np. strefę kibica
Bajki dla gawiedzi sobie prezydent snuje. Żadna "udolność" nie ma tu nic do rzeczy, no chyba, że w pozyskiwaniu miejskiej kasy i podczepianiu się pod aktualne układy. Taka jest rzeczywistość tej dyscypliny w całym kraju, a nasz zarząd na tym tle wręcz świeci przykładem, na dzień dzisiejszy są w Superlidze DWA kluby z prywatnym sponsorem tytularnym, my i Montex. A to, w oczywisty sposób, odciąża miejską kasę. To jak, udolny, czy nie, panie prezydencie?