Jak zawsze pieniędzy jest za mało, a każdy budżet trudny. Tylko, że według mnie miejsca do uprawiania sportów sprawiają, że miasto staje się bardziej atrakcyjne dla osób aktywnych, a więc takich na których powinno Elblągowi zależeć. Wszyscy wiemy o wyzwaniach finansowych jak oczyszczalnia ścieków, czy elektrociepłownia, które z pewnością są priorytetowe, ale dlaczego nie przyjąć założenia budżetowego, że każdego roku np. 2-3 mln złotych przeznaczone są na inwestycje w infrastrukturę sportową. Hala do piłki ręcznej jest, basen jest. Trzeba kontynuować modernizację stadionu przy Agrykola, w końcu zbudować porządny plac zabaw dla dzieciaków i zdecydowanie ogólnodostępny kompleks lekkoatletyczny (np. jako element zagospodarowania terenu po basenie odkrytym). Na zimę - Góra Chrobrego. Wydatków dużo, ale tylko regularne przeznaczanie środków może sprawić, że krok po korku taka infrastruktura w Elblągu powstanie (no i oczywiście starać się o dofinansowanie unijne i wojewódzkie).
Tym bardziej że obserwując Warszawę oczyszczalnia ścieków może poczekać.
Ciekawe czy miasto płaci odszkodowanie za zatrucie rzeki.
Koła Wędkarskie do boju ,zarybiacie,dbacie a tu odkręcili kurek i tyle lat starań poszło.